Patronem tego bloga jest święty Jan Paweł II...


Serdecznie witam wszystkich Odwiedzających...
Proszę wpisywać intencje na stronie " Modlitwa wstawiennicza" lub klikając z prawej strony w obrazek...wszystkich również proszę o modlitwę za mnie i we wpisanych prośbach...
miłe będzie dla mnie również pozostawienie śladu Waszego pobytu tutaj w komentarzach...ubogacajmy się wzajemnie......sobota 9 kwietnia 2011 roku...
Z pozdrowieniem Chrystusowym - Teresa



Święty Jan Paweł II...
"Proszę was: - abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, - abyście od Niego nigdy nie odstąpili, - abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On "wyzwala" człowieka, - abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest "największa", która się wyraziła przez Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu" (frag. homilii na krakowskich Błoniach, 1979 r.).

poniedziałek, 31 grudnia 2012

Siódmy dzień w oktawie Narodzenia Pańskiego

"Jest już ostatnia godzina" - te słowa, kojarzące się dziś z upływającym rokiem, św. Jan Apostoł odnosi do czasów ostatecznych, pomiędzy pierwszym a drugim przyjściem Jezusa, kiedy to pojawią się fałszywi prorocy wypaczający Jego przesłanie. Jednak im bardziej świat karmiony nieprawdą popada w chaos i niepokój, z tym większą siłą chrześcijanie powinni głosić radosną prawdę o Bogu, który przyjął ludzkie ciało, aby uczynić nas swoimi dziećmi, i który przyjdzie powtórnie, by odnowić całe stworzenie i położyć kres wszelkiej niesprawiedliwości.

Mira Majdan, "Oremus" grudzień 2007, s. 131

niedziela, 30 grudnia 2012

Święto Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa

Czytania biblijne tego święta podkreślają w szczególny sposób dwa punkty najwyższej wagi. Jeden to uszanowanie dzieci względem rodziców: "Pan uczcił ojca przez dzieci... kto czci ojca, zyskuje odpuszczenie grzechów, a kto szanuje matkę, jakby skarby gromadził. Synu, wspomagaj swego ojca w starości, nie zasmucaj go w jego życiu" (Syr 3, 2-3. 12). Dawne maksymy Eklezjastyka są skutecznym rozszerzeniem czwartego przykazania; również dzisiaj, po tylu wiekach, zachowują niezaprzeczalną aktualność. Warto je rozważać w czasie modlitwy.

Drugi punkt podkreśla św. Paweł w liście do Kolosan. Dotyczy on wzajemnej miłości, która powinna uczynić z rodziny chrześcijańskiej idealną wspólnotę. "Bracia, obleczcie się... w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem" (3, 12-13). Jeśli rodzina nie jest zbudowana na miłości chrześcijańskiej, będzie jej bardzo trudno wytrwać w harmonii i jedności serc. Wszystko można pokonać i wszystko można znieść, kiedy w rodzinie wszyscy miłują się wzajemnie, natomiast wszystko staje się ogromnie ciężkie, gdy stygnie wzajemna miłość. Jedyna miłość, która wytrwa mimo przeciwności możliwych nawet na łonie rodziny, to miłość, która się opiera na miłości Boga.

Rodzina chrześcijańska, ugruntowana w ten sposób na Ewangelii, jest naprawdę pierwszą komórką Kościoła. Współpracuje w Kościele i z Kościołem w dziele zbawienia.

piątek, 28 grudnia 2012

Święto Świętych Młodzianków, męczenników

Wieść o narodzinach Króla żydowskiego wzbudziła w Herodzie gniew i paniczny lęk. Herod bowiem uważał, że o utrzymanie władzy trzeba walczyć wszelkimi metodami, nie wykluczając przemocy i rozlewu krwi - i tak samo pojmował królestwo nowo narodzonego Mesjasza. Podobnie dzisiaj ludzie nieraz odrzucają Boga, bo postrzegają Go przez pryzmat kategorii, według których sami funkcjonują. Co zrobić, by się ustrzec takiego błędu? Trzeba wpatrzeć się w krzyż Chrystusa, który odsłaniając nieprawość i bezsens przemocy, sam jaśnieje potęgą przebaczenia.

Ks. Jan Konarski, "Oremus" grudzień 2006, s. 111

czwartek, 27 grudnia 2012

Święto św. Jana, Apostoła i Ewangelisty

Jan Apostoł był świadkiem Jezusa od pierwszych dni Jego publicznej działalności, słuchał Go własnymi uszami, dotykał swoimi dłońmi, podczas Ostatniej Wieczerzy opierał głowę na Jego piersi. A jednak u przy grobie Jezusa stanął w obliczu zadziwiającej pustki: puste miejsce po ciele Jezusa zostało podkreślone przez charakterystyczny układ pogrzebowego całunu, chusty i opasek. Zamiast Jezusa Jan ujrzał pusty grób. Ujrzał i uwierzył - rozpoznał tajemnicę Boga.

Ks. Jan Konarski, "Oremus" grudzień 2006, s. 107

środa, 26 grudnia 2012

Drugi dzień w oktawie Narodzenia Pańskiego, święto św. Szczepana, pierwszego męczennika

Szczepan to człowiek, który objawia sens tajemnicy Wcielenia w jej najbardziej dramatycznym wymiarze. W jego życiu i śmierci ucieleśnia się życie i śmierć Jezusa. Być chrześcijaninem to rozpoznać, co w moim życiu staje się śladem obecności Jezusa, Jego poniżenia, Jego przebaczenia, Jego dobroci, Jego Dobrej Nowiny. Narodziny Jezusa nie sprawiają, że ze świata znika cierpienie i śmierć. Dokonują jednak tego, że cierpienie może nas upodobnić do Chrystusa, a umieranie może się stać narodzeniem do życia w Bogu.

Ks. Jan Konarski, "Oremus" grudzień 2006, s. 103-104

wtorek, 25 grudnia 2012

Narodzenie Pańskie


"Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło" - tym wezwaniem pasterze odpowiadają na wieść o narodzeniu Jezusa. Gdy Bóg przychodzi, nie wystarczy czekać - trzeba Mu wyjść na spotkanie. Tak jak magom przybyłym ze Wschodu, a później Apostołom wędrującym ścieżkami Galilei, tak jak uczniom idącym do Emaus - Jezus objawia się ludziom, którzy wyruszyli w drogę.

Ks. Jan Konarski, "Oremus" grudzień 2006, s. 96

piątek, 14 grudnia 2012

Wspomnienie św. Jana od Krzyża, prezbitera i doktora Kościoła


Bóg daje światło życia tym, którzy na serio decydują się za Nim iść. Doświadczył tego jeden z największych mistyków chrześcijańskich, kapłan i doktor Kościoła, św. Jan od Krzyża (1542-1591). Choć jego życiowa droga, pełna wyrzeczeń i przeciwności, może wydawać się bardzo trudna, to z jego pełnych żaru poezji, które następnie komentował w swoich licznych pismach ascetycznych, wyłania się obraz człowieka znajdującego pokój i radość w Bogu. Módlmy się, abyśmy i my mogli doświadczyć szczęścia, które płynie z wierności Bożym przykazaniom.

Mira Majdan, "Oremus" grudzień 2007, s. 54

czwartek, 13 grudnia 2012

Wspomnienie św. Łucji, dziewicy i męczennicy

O św. Łucji (zm. ok. 304) wiemy tyle, że była dziewicą i męczennicą z czasów prześladowań rzymskich. Legendy, w które obrosło jej życie, jak ta, że została zadenuncjowana przez odrzuconego dla Jezusa wielbiciela, nie mają większej wartości historycznej. Jednak już sam fakt, że słaba dziewczyna znajduje w sobie dość siły, by dla Boga wyrzec się ludzkiej miłości, a nawet pokonać lęk przed śmiercią, pomaga nam uwierzyć, że dzisiejsze słowo o robaczku, z którego Bóg czyni mocarza i zdobywcę swego królestwa, jest czymś więcej niż piękną teorią.

Mira Majdan, "Oremus" grudzień 2007, s. 51

sobota, 8 grudnia 2012

Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

W scenie Zwiastowania archanioł Gabriel nazywa Maryję "pełną łaski" i zapowiada, że osłoni ją Duch Święty. Kościół rozumie te słowa jako objawienie tajemnicy dotyczącej całego życia Maryi od samego początku, czyli od poczęcia. Była ona pełna łaski, bo tylko ktoś całkowicie wolny od grzechu mógł dać życie wcielonemu Słowu Boga, Jezusowi. Wielbiąc Boga za wielkie rzeczy, które uczynił Maryi, żyjemy nadzieją, że spełniając nasze powołanie do świętości, my również zostaniemy napełnieni Bożą łaską i miłosierdziem.

Ks. Jan Konarski, "Oremus" grudzień 2006, s. 25

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Wspomnienie św. Franciszka Ksawerego, prezbitera


"Wielu przyjdzie ze Wschodu i z Zachodu i zasiądą do stołu (...) w królestwie niebieskim" - mówi Jezus w Ewangelii. Dzieje się to dzięki świadectwu chrześcijan - takich jak św. Franciszek Ksawery (1506-1552), hiszpański jezuita i pionier misji katolickich na Dalekim Wschodzie. Ewangelizował w Indiach, jako pierwszy dotarł z Dobrą Nowiną do Japonii, podjął próbę dostania się do Chin. Módlmy się dziś, aby głoszone w dalekich i bliskich krajach orędzie chrześcijańskie stawało się wiarygodne także dzięki świadectwu naszego życia.

Mira Majdan, "Oremus" grudzień 2007, s. 9

sobota, 1 grudnia 2012

360 sekund przy studni


  Pierwszy odcinek specjalnie dla Tych, którzy zapisując się na adwentowe rekolekcje 360 sekund przy studni, chcą uczestniczyć w nich w sposób szczególny. Nie zapomnij powiedzieć o nas Twoim znajomym!

 http://profeto.pl/rekolekcje,889.html


sobota, 1 grudnia Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym.Łk 21, 34-36