Patronem tego bloga jest święty Jan Paweł II...


Serdecznie witam wszystkich Odwiedzających...
Proszę wpisywać intencje na stronie " Modlitwa wstawiennicza" lub klikając z prawej strony w obrazek...wszystkich również proszę o modlitwę za mnie i we wpisanych prośbach...
miłe będzie dla mnie również pozostawienie śladu Waszego pobytu tutaj w komentarzach...ubogacajmy się wzajemnie......sobota 9 kwietnia 2011 roku...
Z pozdrowieniem Chrystusowym - Teresa



Święty Jan Paweł II...
"Proszę was: - abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, - abyście od Niego nigdy nie odstąpili, - abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On "wyzwala" człowieka, - abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest "największa", która się wyraziła przez Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu" (frag. homilii na krakowskich Błoniach, 1979 r.).

poniedziałek, 31 grudnia 2012

Siódmy dzień w oktawie Narodzenia Pańskiego

"Jest już ostatnia godzina" - te słowa, kojarzące się dziś z upływającym rokiem, św. Jan Apostoł odnosi do czasów ostatecznych, pomiędzy pierwszym a drugim przyjściem Jezusa, kiedy to pojawią się fałszywi prorocy wypaczający Jego przesłanie. Jednak im bardziej świat karmiony nieprawdą popada w chaos i niepokój, z tym większą siłą chrześcijanie powinni głosić radosną prawdę o Bogu, który przyjął ludzkie ciało, aby uczynić nas swoimi dziećmi, i który przyjdzie powtórnie, by odnowić całe stworzenie i położyć kres wszelkiej niesprawiedliwości.

Mira Majdan, "Oremus" grudzień 2007, s. 131

niedziela, 30 grudnia 2012

Święto Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa

Czytania biblijne tego święta podkreślają w szczególny sposób dwa punkty najwyższej wagi. Jeden to uszanowanie dzieci względem rodziców: "Pan uczcił ojca przez dzieci... kto czci ojca, zyskuje odpuszczenie grzechów, a kto szanuje matkę, jakby skarby gromadził. Synu, wspomagaj swego ojca w starości, nie zasmucaj go w jego życiu" (Syr 3, 2-3. 12). Dawne maksymy Eklezjastyka są skutecznym rozszerzeniem czwartego przykazania; również dzisiaj, po tylu wiekach, zachowują niezaprzeczalną aktualność. Warto je rozważać w czasie modlitwy.

Drugi punkt podkreśla św. Paweł w liście do Kolosan. Dotyczy on wzajemnej miłości, która powinna uczynić z rodziny chrześcijańskiej idealną wspólnotę. "Bracia, obleczcie się... w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem" (3, 12-13). Jeśli rodzina nie jest zbudowana na miłości chrześcijańskiej, będzie jej bardzo trudno wytrwać w harmonii i jedności serc. Wszystko można pokonać i wszystko można znieść, kiedy w rodzinie wszyscy miłują się wzajemnie, natomiast wszystko staje się ogromnie ciężkie, gdy stygnie wzajemna miłość. Jedyna miłość, która wytrwa mimo przeciwności możliwych nawet na łonie rodziny, to miłość, która się opiera na miłości Boga.

Rodzina chrześcijańska, ugruntowana w ten sposób na Ewangelii, jest naprawdę pierwszą komórką Kościoła. Współpracuje w Kościele i z Kościołem w dziele zbawienia.

piątek, 28 grudnia 2012

Święto Świętych Młodzianków, męczenników

Wieść o narodzinach Króla żydowskiego wzbudziła w Herodzie gniew i paniczny lęk. Herod bowiem uważał, że o utrzymanie władzy trzeba walczyć wszelkimi metodami, nie wykluczając przemocy i rozlewu krwi - i tak samo pojmował królestwo nowo narodzonego Mesjasza. Podobnie dzisiaj ludzie nieraz odrzucają Boga, bo postrzegają Go przez pryzmat kategorii, według których sami funkcjonują. Co zrobić, by się ustrzec takiego błędu? Trzeba wpatrzeć się w krzyż Chrystusa, który odsłaniając nieprawość i bezsens przemocy, sam jaśnieje potęgą przebaczenia.

Ks. Jan Konarski, "Oremus" grudzień 2006, s. 111

czwartek, 27 grudnia 2012

Święto św. Jana, Apostoła i Ewangelisty

Jan Apostoł był świadkiem Jezusa od pierwszych dni Jego publicznej działalności, słuchał Go własnymi uszami, dotykał swoimi dłońmi, podczas Ostatniej Wieczerzy opierał głowę na Jego piersi. A jednak u przy grobie Jezusa stanął w obliczu zadziwiającej pustki: puste miejsce po ciele Jezusa zostało podkreślone przez charakterystyczny układ pogrzebowego całunu, chusty i opasek. Zamiast Jezusa Jan ujrzał pusty grób. Ujrzał i uwierzył - rozpoznał tajemnicę Boga.

Ks. Jan Konarski, "Oremus" grudzień 2006, s. 107

środa, 26 grudnia 2012

Drugi dzień w oktawie Narodzenia Pańskiego, święto św. Szczepana, pierwszego męczennika

Szczepan to człowiek, który objawia sens tajemnicy Wcielenia w jej najbardziej dramatycznym wymiarze. W jego życiu i śmierci ucieleśnia się życie i śmierć Jezusa. Być chrześcijaninem to rozpoznać, co w moim życiu staje się śladem obecności Jezusa, Jego poniżenia, Jego przebaczenia, Jego dobroci, Jego Dobrej Nowiny. Narodziny Jezusa nie sprawiają, że ze świata znika cierpienie i śmierć. Dokonują jednak tego, że cierpienie może nas upodobnić do Chrystusa, a umieranie może się stać narodzeniem do życia w Bogu.

Ks. Jan Konarski, "Oremus" grudzień 2006, s. 103-104

wtorek, 25 grudnia 2012

Narodzenie Pańskie


"Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło" - tym wezwaniem pasterze odpowiadają na wieść o narodzeniu Jezusa. Gdy Bóg przychodzi, nie wystarczy czekać - trzeba Mu wyjść na spotkanie. Tak jak magom przybyłym ze Wschodu, a później Apostołom wędrującym ścieżkami Galilei, tak jak uczniom idącym do Emaus - Jezus objawia się ludziom, którzy wyruszyli w drogę.

Ks. Jan Konarski, "Oremus" grudzień 2006, s. 96

piątek, 14 grudnia 2012

Wspomnienie św. Jana od Krzyża, prezbitera i doktora Kościoła


Bóg daje światło życia tym, którzy na serio decydują się za Nim iść. Doświadczył tego jeden z największych mistyków chrześcijańskich, kapłan i doktor Kościoła, św. Jan od Krzyża (1542-1591). Choć jego życiowa droga, pełna wyrzeczeń i przeciwności, może wydawać się bardzo trudna, to z jego pełnych żaru poezji, które następnie komentował w swoich licznych pismach ascetycznych, wyłania się obraz człowieka znajdującego pokój i radość w Bogu. Módlmy się, abyśmy i my mogli doświadczyć szczęścia, które płynie z wierności Bożym przykazaniom.

Mira Majdan, "Oremus" grudzień 2007, s. 54

czwartek, 13 grudnia 2012

Wspomnienie św. Łucji, dziewicy i męczennicy

O św. Łucji (zm. ok. 304) wiemy tyle, że była dziewicą i męczennicą z czasów prześladowań rzymskich. Legendy, w które obrosło jej życie, jak ta, że została zadenuncjowana przez odrzuconego dla Jezusa wielbiciela, nie mają większej wartości historycznej. Jednak już sam fakt, że słaba dziewczyna znajduje w sobie dość siły, by dla Boga wyrzec się ludzkiej miłości, a nawet pokonać lęk przed śmiercią, pomaga nam uwierzyć, że dzisiejsze słowo o robaczku, z którego Bóg czyni mocarza i zdobywcę swego królestwa, jest czymś więcej niż piękną teorią.

Mira Majdan, "Oremus" grudzień 2007, s. 51

sobota, 8 grudnia 2012

Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

W scenie Zwiastowania archanioł Gabriel nazywa Maryję "pełną łaski" i zapowiada, że osłoni ją Duch Święty. Kościół rozumie te słowa jako objawienie tajemnicy dotyczącej całego życia Maryi od samego początku, czyli od poczęcia. Była ona pełna łaski, bo tylko ktoś całkowicie wolny od grzechu mógł dać życie wcielonemu Słowu Boga, Jezusowi. Wielbiąc Boga za wielkie rzeczy, które uczynił Maryi, żyjemy nadzieją, że spełniając nasze powołanie do świętości, my również zostaniemy napełnieni Bożą łaską i miłosierdziem.

Ks. Jan Konarski, "Oremus" grudzień 2006, s. 25

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Wspomnienie św. Franciszka Ksawerego, prezbitera


"Wielu przyjdzie ze Wschodu i z Zachodu i zasiądą do stołu (...) w królestwie niebieskim" - mówi Jezus w Ewangelii. Dzieje się to dzięki świadectwu chrześcijan - takich jak św. Franciszek Ksawery (1506-1552), hiszpański jezuita i pionier misji katolickich na Dalekim Wschodzie. Ewangelizował w Indiach, jako pierwszy dotarł z Dobrą Nowiną do Japonii, podjął próbę dostania się do Chin. Módlmy się dziś, aby głoszone w dalekich i bliskich krajach orędzie chrześcijańskie stawało się wiarygodne także dzięki świadectwu naszego życia.

Mira Majdan, "Oremus" grudzień 2007, s. 9

sobota, 1 grudnia 2012

360 sekund przy studni


  Pierwszy odcinek specjalnie dla Tych, którzy zapisując się na adwentowe rekolekcje 360 sekund przy studni, chcą uczestniczyć w nich w sposób szczególny. Nie zapomnij powiedzieć o nas Twoim znajomym!

 http://profeto.pl/rekolekcje,889.html


sobota, 1 grudnia Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym.Łk 21, 34-36







piątek, 30 listopada 2012

Święto św. Andrzeja Apostoła

Czy słowa prostego człowieka, żyjącego z pracy rąk, mogą mieć jakieś znaczenie? W święto Apostoła Andrzeja, rybaka z Galilei, śpiewamy refren psalmu: "Po całej ziemi ich głos się rozchodzi". Oddając się do dyspozycji Jezusa, musimy, jak Andrzej, być gotowi opuścić swą łódź i iść tam, gdzie jesteśmy posłani. Często jednak odkrywamy, że Jezus potrzebuje nas właśnie razem z "łodzią" naszego zawodu, naszej sytuacji rodzinnej, aby Jego głos mógł rozchodzić się także w naszym środowisku, trafiając do tych, których pragnie łowić dla królestwa Bożego.

Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 129

niedziela, 25 listopada 2012

Uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata


Głosimy dziś królestwo prawdy i życia, sprawiedliwości, miłości i pokoju; królestwo, w którym spełnią się na zawsze wszystkie dobre pragnienia naszych serc. Królestwo to, dla wielu stanowiące jedynie piękny, choć nierealny ideał, dla chrześcijanina jest konkretną rzeczywistością, której nadejścia oczekuje. Drogą do tego królestwa jest Jezus Chrystus. Ten, który własną krwią wybawił nas od grzechów, zaprasza nas do pójścia za sobą drogą wiary, abyśmy żyjąc, jak przystoi świętym, mogli w pokoju oczekiwać spełnienia naszych tęsknot.

Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 116

sobota, 24 listopada 2012

Wspomnienie świętych męczenników Andrzeja Dung-Lac, kapłana, i Towarzyszy

Chrześcijaństwo, zaszczepione w Wietnamie w XVI wieku, wzrastało na glebie użyźnionej krwią wielu męczenników. Byli wśród nich mężczyźni i kobiety, duchowni i świeccy, biskupi i ludzie prości. Większość spośród męczenników wspominanych w dzisiejszej liturgii to Wietnamczycy, ale nie brak też Hiszpanów i Francuzów. Obecnie chrześcijaństwo w Wietnamie nie jest już tak surowo zwalczane jak w minionych wiekach, lecz nadal nie cieszy się pełną swobodą. Jako członkowie jednej rodziny Kościoła, wesprzyjmy dziś modlitwą chrześcijan żyjących w tym odległym kraju, wypraszając im żywą wiarę oraz wytrwałość i męstwo w świadczeniu o Jezusie.

Bogna Paszkiewicz, "Oremus" listopad 2007, s. 105-106

czwartek, 22 listopada 2012

Wspomnienie św. Cecylii, dziewicy i męczennicy


Święta Cecylia żyła na początku III wieku i była wyjątkowo piękną kobietą. Pragnąc poświęcić się Bogu, złożyła ślub czystości. Zginęła w obronie wiary podczas prześladowania chrześcijan. Jej postać może się wydawać odległa od dzisiejszych realiów życia, wręcz egzotyczna. Cierpienie, męczeńska śmierć za wiarę, obrona życia w czystości - uważane są dziś często za coś bezsensownego. Ale św. Cecylia i inni męczennicy nie byli szaleńcami. Wiedzieli, po co i dla Kogo żyją, i dla Kogo gotowi są umrzeć. Módlmy się za wstawiennictwem św. Cecylii, abyśmy tak jak ona odkryli, że nie w doczesności, ale jedynie w samym Bogu jest źródło i spełnienie naszego życia Bóg.

Bogna Paszkiewicz, "Oremus" listopad 2007, s. 98-99

środa, 21 listopada 2012

Wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny

Maryja złożyła Bogu z siebie ofiarę "w zaraniu swego świadomego życia, pod natchnieniem Ducha Świętego". Działanie Boga w naszych sercach przekracza to, co potrafimy zrozumieć i odczuć, a Jego łaska udziela się nam, zanim zaczniemy być tego świadomi. Dlatego tak ważne jest, abyśmy czuwali i zawsze troszczyli się o pokój swojego serca. Zachowując serce w pokoju, rozpoznamy czas naszego nawiedzenia przez łaskę.

Aneta Zalesińska, "Oremus" listopad 2002, s. 91

poniedziałek, 19 listopada 2012

Wspomnienie bł. Salomei, dziewicy

Błogosławiona Salomea, księżniczka z piastowskiego rodu, już w dzieciństwie pragnęła poświęcić się Bogu. Z przyczyn politycznych została wydana za węgierskiego księcia Kolomana, który uszanował jej decyzję życia w czystości. Jako władczyni, Salomea otaczała macierzyńską troską swych poddanych, zwłaszcza najbardziej potrzebujących, nie przestawała jednak tęsknić za życiem kontemplacyjnym. Bóg spełnił pragnienie jej serca: już po śmierci męża Salomea wstąpiła do klasztoru w Zawichoście, stając się pierwszą polską klaryską. Zmarła w 1268 roku, a jej relikwie spoczywają w kościele franciszkanów w Krakowie.

Bogna Paszkiewicz, "Oremus" listopad 2007, s. 86

sobota, 17 listopada 2012

Wspomnienie św. Elżbiety Węgierskiej

Co czujemy, dowiadując się, że po śmierci ukochanego męża św. Elżbieta Węgierska poświęciła się modlitwie i opiece nad chorymi, a po kilku latach zmarła w ubóstwie jako tercjarka franciszkańska? Współczucie? A może zdziwienie? Jednak Kościół, wynosząc ją na ołtarze, daje nam do zrozumienia, że motywem jej postępowania był nie lęk przed dalszym życiem, lecz wiara i miłość. To postawa serca, które szuka Boga i Jemu chce się podobać, stanowi o tym, czy znajdzie On nasze uczynki godnymi siebie.
Mira Majdan, „Oremus” listopad 2006, s. 80

wtorek, 13 listopada 2012

Wspomnienie świętych Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski

"Niech wam Pan błogosławi, ponieważ dobrze nam czynicie" - tak, według św. Brunona z Kwerfurtu, odpowiedział jeden z pięciu braci benedyktynów zbójcom, mającym pozbawić ich życia. Pierwsi męczennicy Polski, którzy padli ofiarą napadu rabunkowego podczas przygotowań do pracy misyjnej wśród pogan, potrafili wznieść się ponad pozorny bezsens przemocy i śmierci i zobaczyć w niej zrządzenie Boga. Prośmy Pana, aby i nam przymnożył wiary, że to, co w naszym życiu wydaje się bezsensowne, może stać się dla nas szkołą wierności i przebaczenia, a przez to przygotować nas na spotkanie z Nim w chwale nieba.

Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 62

sobota, 10 listopada 2012

Wspomnienie św. Leona Wielkiego, papieża i doktora Kościoła

"Uznaj swoją godność, chrześcijaninie!" - wołał żyjący w V wieku papież Leon Wielki, zachęcając wiernych do porzucenia przyziemnych dążeń. Jako dobry pasterz, konsekwentnie bronił Kościoła przed herezjami, zdołał także swoim autorytetem odwieść barbarzyńskiego wodza Attylę od najazdu na Rzym. Oby jego żarliwe wołanie skłoniło nas wszystkich, odkupionych krwią Chrystusa, do większego poszanowania godności własnej oraz tych, z którymi wiąże nas nasze powołanie.

Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 51

piątek, 9 listopada 2012

Święto Rocznicy poświęcenia Bazyliki Laterańskiej

Dziś, dla wyrażenia naszej jedności z papieżem, obchodzimy w całym Kościele rocznicę poświęcenia bazyliki laterańskiej, będącej katedrą Rzymu. Jest ona dla nas znakiem, że "Bóg jest we wnętrzu swojego Kościoła", napełnia go swoim Duchem i obdarza pomocą w trudnościach. To Boża obecność stanowi o wartości każdej świątyni materialnej, a także Kościoła jako wspólnoty ochrzczonych. Również każdy z nas jest świątynią Boga. Jeśli uznamy obecność Ducha Świętego w sobie, jeśli z szacunkiem Go przyjmiemy, popłynie od nas ku innym Boża łaska i wsparcie.

Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 45-46

piątek, 2 listopada 2012

Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych


Starość, choroba, śmierć - to z czysto ludzkiego punktu widzenia dramat bez wyjścia, jednak nie dla tych, którzy uwierzyli prostym słowom Jezusa: "Zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem". Przestając z Jezusem, słuchając Go, nabieramy zupełnie innego spojrzenia na sprawy ostateczne. Przekonujemy się, że nie jest stratą czasu wpatrywanie się w to, co niewidzialne, że warto znosić trudy, warto coś wycierpieć dla nadziei przebywania na zawsze z Tym, którego miłosierdzie daje największe poczucie bezpieczeństwa i sensu.

Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 18

czwartek, 1 listopada 2012

Uroczystość Wszystkich Świętych

Jezus zwyciężył śmierć i grzech. Wielkość tego zwycięstwa uświadamiamy sobie, kontemplując dziś nieprzeliczony tłum świętych, stojących z radością przed tronem Boga. To już nie jednostki, ale cała rzesza ludzi zaświadcza o tym, że każdy, "kto pokłada w Nim nadzieję, uświęca się, podobnie jak On jest święty". Oby ich przykład i wstawiennictwo umocniły naszą wiarę, że Boża droga, choć często szara i niepozorna, jest w rzeczywistości wspaniałą przygodą ze szczęśliwym końcem.

Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 4

sobota, 20 października 2012

Wspomnienie św. Jana Kantego, prezbitera


"Kto się przyzna do mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych." Przyznać się do Jezusa - co to znaczy? To zaufać Duchowi Świętemu, uwierzyć nadziei wbrew nadziei. To dać wyraz wierze, że nasz Bóg umarł, został pogrzebany i zmartwychwstał. To w tym świecie narazić się na śmieszność i zgodzić na to, że będą nas ciągać do urzędów i władz. Wspominany dziś św. Jan z Kęt (1390-1473) był profesorem Akademii Krakowskiej, człowiekiem uczonym, biegłym w mowie i w piśmie. Wykładał, głosił kazania, dawał prywatne lekcje, studiował Pismo Święte. Ze współczuciem odnosił się do ubogich, którym dyskretnie udzielał pomocy. W miejscu, gdzie postawił go Pan, Jan Kanty wyznawał swoją wiarę i przyznawał się do Jezusa. Z nami jest podobnie - Jezus nie wymaga od nas od razu męczeństwa, ale życia w bliskości z Nim na co dzień i głoszenia Jego Ewangelii swoim życiem.

Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 84

czwartek, 18 października 2012

Święto św. Łukasza Ewangelisty

W dzisiejszej Ewangelii Jezus posyła swoich uczniów "jak owce między wilki". Podobnie jak Izraelici musieli wyjść z Egiptu, aby poznać prawdziwe oblicze swego Boga, tak uczniowie muszą wyjść i głosić Ewangelię, aby doświadczyć, że Bóg będzie z nimi, dokądkolwiek pójdą. To doświadczenie stało się udziałem dzisiejszego patrona - św. Łukasza. Towarzysząc św. Pawłowi w podróżach, ale też cierpieniach, doświadczał Bożego wsparcia i obfitości jego darów wśród niedostatku. Treść napisanej przez św. Łukasza Ewangelii świadczy o tym, że leżał mu na sercu los ubogich, że miał szacunek do kobiet oraz wiele zrozumienia dla Żydów.

Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 75-76

środa, 17 października 2012

Wspomnienie św. Ignacego Antiocheńskiego, biskupa i męczennika

Święty Ignacy, biskup Antiochii, nazywał siebie "niosącym Boga" - Theoforos. Za panowania cesarza Trajana został skazany na śmierć z powodu wyznawanej wiary. Zanim rzucono go na pożarcie dzikim zwierzętom, w drodze na męczeńską śmierć, Ignacy napisał listy do siedmiu chrześcijańskich wspólnot. Podkreślał w nich, że to Eucharystia tworzy więź pomiędzy chrześcijanami, a nade wszystko wprowadza nas w życie samego Chrystusa. Św. Ignacy był przekonany, że tylko obecność Chrystusa może doprowadzić Kościół do jedności poprzez budowanie dobrych relacji między wierzącymi. Wiara, za którą oddał życie, domaga się także od nas troski o jedność Ciała Chrystusowego.

Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 72

wtorek, 16 października 2012

Wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej

Święta Jadwiga Śląska (1174-1243) była sprawiedliwą i mądrą władczynią, otaczającą macierzyńską troską swych poddanych i wspierającą męża, księcia Henryka Brodatego, w sprawowaniu rządów. Osobiście przewodniczyła sądom, chroniła kmieci przed obciążaniem ich zbyt wysokimi opłatami, wspierała ubogich, dla chorych założyła szpitalik. Wraz z mężem ufundowała klasztor cysterski w Trzebnicy, do którego się przeprowadziła po jego śmierci. Życie nie szczędziło jej cierpień: przeżyła śmierć czworga swoich dzieci, dostanie się Henryka do niewoli oraz była świadkiem wielu innych bolesnych wydarzeń w swojej rodzinie. Ostatnie lata życia spędziła w klasztorze cysterek w Trzebnicy, gdzie prowadziła bardzo surowe życie, wypełnione pokutą i umartwieniami.

Bogna Paszkiewicz, "Oremus" październik 2007, s. 68

poniedziałek, 15 października 2012

Wspomnienie św. Teresy od Jezusa, dziewicy i doktora Kościoła

O wspominanej dziś w liturgii św. Teresie od Jezusa (1515-1582) można powiedzieć, że niebo opanowało jej serce, ale ona nigdy nie przestała twardo stąpać po ziemi. Tych, którzy zagłębiają się w jej pisma, Teresa zachęca do odważnych, trudnych wspinaczek na wyżyny modlitwy, ale jednocześnie uczy, jak żyć chrześcijaństwem na co dzień, w relacjach z innymi. Od 1560 roku do swojej śmierci założyła w Hiszpanii 17 odnowionych klasztorów karmelitańskich. Dzięki swym praktycznym dziełom o modlitwie została ogłoszona doktorem Kościoła.
Małgorzata Konarska, „Oremus” październik 2007, s. 65

sobota, 13 października 2012

Wspomnienie bł. Honorata Koźmińskiego, prezbitera

„Błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je.” Słowo Boże, gdy się nim karmimy, pozwala nam odkryć, że Bóg naprawdę jest naszą ucieczką, i daje nam moc, byśmy złożyli w Nim całą nadzieję. Bł. Honorat Koźmiński (1829–1916), którego wspomnienie dziś obchodzimy, w młodości odszedł od Boga. Potem, uwięziony w warszawskiej cytadeli, przeżył nawrócenie i poświęcił swoje życie Bogu. Już jako kapucyn i kierownik duchowy wielu ludzi pisał w swoim dzienniku: „Naprzód od czasu wstąpienia do zakonu zawsze na myśli miałem, żeby można ludziom dać poznać miłość Bożą”. I dalej: „Miłość Jezusa ma być jedyną moją pobudką do wszystkiego. Pragnę wszystko ożywiać tą intencją i żyć dla miłości Jezusa”. Odkrycie tych prawd i moc do życia nimi na co dzień jest możliwa tylko dzięki wsłuchaniu się w słowo Boga, do czego dziś także my jesteśmy zaproszeni.
Małgorzata Konarska, „Oremus” październik 2007, s. 57-58

wtorek, 9 października 2012

Wspomnienie bł. Wincentego Kadłubka, biskupa

Błogosławiony Wincenty Kadłubek (ok. 1155-1223) był biskupem krakowskim i autorem słynnej "Kroniki", w której opisał najstarsze dzieje Polski. Należał do najżarliwszych zwolenników odnowy w Kościele polskim. Osobiście uczestniczył w Soborze Laterańskim IV, a po powrocie do kraju energicznie wprowadził w swojej diecezji uchwalone na soborze ustawy. Służył Panu z miłością i oddaniem, świadom, że to nie z niego jest owa przeogromna moc łaski, którą otrzymał. Swoją hojną i owocną pracę duszpasterską zakończył, zrzekając się biskupiego urzędu za pozwoleniem papieża i wstępując do klasztoru cysterskiego w Jędrzejowie, gdzie pozostał do swej śmierci.

Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 40-41

piątek, 5 października 2012

Wspomnienie św. Faustyny Kowalskiej, dziewicy


Święta Faustyna, którą dziś wspominamy - prosta kobieta, nikomu nie znana zakonnica - należy dziś do grona najbardziej czczonych świętych. Wychowana w ubóstwie, niewykształcona (nawet nie znała zasad ortografii), od dzieciństwa ciężko pracowała. Wydawałoby się, że mając bardzo trudne życie, powinna narzekać i powątpiewać w moc Boga - jak mieszkańcy Kafarnaum czy Korozain z dzisiejszej Ewangelii. A mimo to właśnie ona obwieściła światu prawdę o Bożym miłosierdziu. Swoje mistyczne przeżycia zapisywała w "Dzienniczku". Od niektórych spowiedników słyszała, że Pan Jezus nie rozmawia z duszami tak nędznymi. Jednak przeszkody jej nie zrażały, trwała przy Bogu. Zmarła na gruźlicę, po ciężkich i długich cierpieniach w 1938 roku.

Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 20-21

czwartek, 4 października 2012

Wspomnienie św. Franciszka z Asyżu

Niektórzy postrzegają św. Franciszka z Asyżu (1181-1226) jako naiwnego świętego, wąchającego kwiatki i rozmawiającego ze zwierzętami. Z pewnością umiłowanie stworzenia było jedną z jego charakterystycznych cech, której jednak nie należy kojarzyć z naiwnością i infantylnością. Franciszek, podejmując decyzję życia z Bogiem, był gotów okupić ją wieloma trudami. A słysząc głos z krzyża: "Idź i napraw mój Kościół", znalazł w sobie dość męskiej i chrześcijańskiej odwagi, aby te słowa przekuć na czyny. Oddawał chwałę Bogu, będąc Jego przejrzystym świadkiem. U niego "tak" było "tak", a "nie" - "nie". To sprawiało, że głoszone przez niego królestwo Boże stawało się ludziom prawdziwie bliskie.
Obraz namalowała Teresa Muszakowska
Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 14-15

wtorek, 2 października 2012

Wspomnienie świętych Aniołów Stróżów


Obchodzimy dziś wspomnienie świętych Aniołów Stróżów - istot duchowych, które posłane przez Boga, nieustannie nam towarzyszą. Zwiastują nam wielką radość, że jesteśmy dziećmi Boga, otoczonymi przez Niego czujną opieką i pilnie strzeżonymi na wszystkich naszych drogach, także tych, które po ludzku wydają nam się nie do przejścia. On zaprasza nas, byśmy przychodzili do Niego jako Jego dzieci i przyjmowali dary, których nam udziela, przede wszystkim dar życia. Aniołowie, którzy nas strzegą, tego właśnie nas uczą: nie bój się, stań się jak najmniejszy, oddaj się Ojcu, a On cię poprowadzi, z pomocą duchów niebieskich, po wszystkich twoich drogach.

Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 7-8

poniedziałek, 1 października 2012

Wspomnienie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, dziewicy i doktora Kościoła


Święta Teresa od Dzieciątka Jezus (1873-1897) opisuje swoje przylgnięcie do Boga jako napełnienie serca miłością, zapomnienie o sobie i poczucie szczęścia. Ukazuje nowy obraz świętości: być świętym to zaufać Bogu, przylgnąć do Niego jak małe dziecko. Tylko tak możemy znaleźć się w ramionach Jezusa, a te ramiona są jak winda do nieba. Dlatego nie trzeba być wielkim, by zdobyć niebo. Przeciwnie - trzeba być małym, ciągle mniejszym i mniejszym. A ta małość nie ma nic wspólnego z poniżaniem siebie, lecz jest ufnym powierzeniem się Bogu.


Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 4

sobota, 29 września 2012

Święto świętych archaniołów Michała, Gabriela i Rafała


Wspominamy dzisiaj przebywających w bliskości Boga archaniołów: Michała, walczącego z szatanem obrońcę Izraela, Gabriela, przekazującego Boże orędzie, oraz Rafała, opiekującego się chorymi i podróżnymi. Wszyscy trzej dani są nam ku pomocy w drodze do nieba, przez nich Bóg okazuje nam swoją potęgę i troskę. Jako chrześcijanie jesteśmy przeznaczeni do świętości, która jest ich udziałem, abyśmy wraz z nimi oddawali chwałę Bogu, wypełniając Jego wolę.

Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 118

piątek, 28 września 2012

Wspomnienie św. Wacława, męczennika


Święty Wacław (ok.907-929), książę czeski, pokazuje świętość jako naśladowanie Boskiego Mistrza. Odznaczający się głęboką pobożnością, przejęty losem najuboższych - nie odstępował od Jezusa także i w tym, co najtrudniejsze i najbardziej bolesne. Skoro Mistrz musiał wiele wycierpieć i zostać zabity, to jego wierny uczeń podzielił jego los, zamordowany za sprawą brata, pragnącego przejąć jego władzę.
Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 115

czwartek, 27 września 2012

Wspomnienie św. Wincentego a Paulo, prezbitera


Święty Wincenty a Paulo (1581-1660), świetnie wykształcony i dobrze zapowiadający się duchowny, obrońca ortodoksji wobec jansenizmu, stopniowo odchodził od wielkiego świata ku sprawom najuboższych, dostrzegając pośród nich szczególną obecność Chrystusa. Dla opieki nad biednymi i formacji kleru założył zgromadzenia księży misjonarzy i sióstr szarytek, które miały podejmować jego dzieło. Oby jego świadectwo zdołało i nas pobudzić do gorliwego szukania Chrystusa w ubogich i potrzebujących.

Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 112

wtorek, 25 września 2012

Wspomnienie bł. Władysława z Gielniowa, prezbitera


Błogosławiony Władysław z Gielniowa (ok. 1440-1505), bernardyn, patron Warszawy, słynął z wielkiej czci męki Pańskiej. Poświęcił jej liczne kazania i pieśni. Nade wszystko jednak usiłował tak postępować, by towarzyszyć cierpiącemu Jezusowi. Odznaczał się duchem pokuty i surowym, pełnym wyrzeczeń stylem życia. Jego postawa i posługa zjednały mu szacunek wiernych. Już wkrótce po jego śmierci lud Warszawy gromadził się przy jego grobie, modląc się za jego wstawiennictwem.
Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 104

piątek, 21 września 2012

Święto św. Mateusza, Apostoła i Ewangelisty


Pan Jezus powołuje nas nie w nagrodę za nasze zasługi, ale pomimo naszej słabości. Doświadczył tego św. Mateusz. Celnik, grzesznik - nie spotkał się z potępieniem ze strony Jezusa, lecz doznając Jego miłosierdzia, został wezwany, by Go naśladować, i stał się Jego Apostołem. Spisał Ewangelię adresowaną do Żydów, w której ukazał Jezusa jako wypełnienie proroctw Starego Przymierza. Głosił Dobrą Nowinę na Wschodzie, gdzie przypieczętował swoje świadectwo męczeńską krwią.

Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 89

czwartek, 20 września 2012

Wspomnienie świętych męczenników Andrzeja Kim Taegon, prezbitera, Pawła Chong Hasang i Towarzyszy

Tylko doświadczenie miłości Jezusa może człowiekowi dać tyle „szalonej” odwagi, by przyjął łaskę męczeństwa. Święci męczennicy z XIX wieku – pierwszy koreański kapłan Andrzej Kim-Taegon i jego towarzysze – nie wahali się przelać krew, by dochować wierności Chrystusowi. Na ich ofierze rodził się i umacniał kościół w Korei. Także każdy nasz trud i cierpienie, oddane z miłością Bogu, okazują się potrzebne, owocne i życiodajne.
Ks. Jarosław Januszewski, „Oremus” wrzesień 2007, s. 85

wtorek, 18 września 2012

Święto Św. Stanisława Kostki, zakonnika


Święty Stanisław Kostka (1550-1568), patron dzieci i młodzieży, stanowi dla nas wzór prawdziwej pobożności. Nie zagubił się pośród różnych możliwości i pokus świata, ale już w młodości szukał tego, co należy do Ojca. Postanowił wstąpić do zakonu jezuitów – wbrew woli rodziców, ale pewien woli Matki Najświętszej. Jako nowicjusz, umarł w opinii świętości, tak jak pragnął: w święto Wniebowzięcia Matki Bożej. Wolny od typowej dla wieku młodzieńczego zmienności, dojrzały, silny, konsekwentny – uczy nas, że dążenia do świętości nie można odkładać na później.
Ks. Jarosław Januszewski, „Oremus” wrzesień 2007, s. 78

sobota, 15 września 2012

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej

Dzisiejsze wspomnienie Matki Bożej Bolesnej wskazuje na rolę Matki Bożej w dziele odkupienia. Maryja stojąca pod krzyżem uczy nas wierności Jezusowi nawet wówczas, gdy nie przynosi to żadnego ukojenia. Miłość gotowa do współcierpienia, niepamiętająca o sobie jest również powołaniem każdego z nas. Ból, na jaki się zgodzimy z miłości do Jezusa, biorąc na siebie cudze strapienia, kryje w sobie zapowiedź radości zmartwychwstania.
Ks. Jarosław Januszewski, „Oremus” wrzesień 2007, s. 64

piątek, 14 września 2012

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

Cesarz Konstantyn w 355 roku wybudował na Kalwarii monumentalną bazylikę, w której złożył odnalezione relikwie Krzyża świętego. Dzień jej konsekracji obchodzony jest właśnie jako święto Podwyższenia Krzyża. Dla nas jest to okazja, by kolejny raz z nadzieją spojrzeć na narzędzie naszego zbawienia: to na nim nieskończona miłość Boga okazała się silniejsza niż wszelka niegodziwość diabła. Moc płynąca z krzyża, który jest prawdziwym Drzewem Życia, uwalnia nas od lęku przed cierpieniem i poniżeniem oraz uzdalnia do całkowitego daru z siebie.

Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 59

czwartek, 13 września 2012

Wspomnienie św. Jana Chryzostoma, biskupa i doktora Kościoła


Dzisiejszy patron, św. Jan Chryzostom (349-407) - znakomicie wykształcony mówca, świetny teolog, najwybitniejszy kaznodzieja swoich czasów, na którego kazania ściągały tłumy - jest dla nas znakomitym wzorem wypełnienia słowa Bożego, wzywającego nas dzisiaj do miłości, modlitwy i wdzięczności. Zostawszy biskupem Konstantynopola, sprzedał zbytkowne sprzęty i poświęcił się działalności charytatywnej. Zadbał o piękno liturgii. Będąc obiektem intryg i prześladowań ze strony cesarskiego dworu, zachowywał spokój ducha. Umarł na wygnaniu ze słowami: "Bogu za wszystko dzięki!".

Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 56

sobota, 8 września 2012

Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny

Z radością obchodzimy dziś dzień narodzin Matki Bożej. Jej przyjście na świat było pierwszym przebłyskiem światła, które przyniósł Chrystus - Słońce wschodzące z wysoka. Ten dzień w naszej tradycji obchodzono jako święto Matki Bożej Siewnej, upraszając błogosławieństwa dla obsiewanych pól, powierzając Jej opiece wzrost zbóż i modląc się o obfitość plonów. Podobnie u początku nowego roku nauki i pracy oddajemy w ręce Najświętszej Matki wszystkie nasze zamierzenia i plany, błagając, aby wszystko prowadziła zgodnie z wolą swego Boskiego Syna.
Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 35

poniedziałek, 3 września 2012

Wspomnienie św. Grzegorza Wielkiego, papieża i doktora Kościoła


Święty Grzegorz (540-604) u rozkwitu swojej kariery urzędniczej postanowił porzucić zaszczyty i podjąć życie mnisze, swoje posiadłości zamieniając na klasztory. Surowe życie i medytacja nad słowem Bożym stały się, jak się później okazało, przygotowaniem do wielkiej misji odpowiedzialności za cały Kościół. Będąc papieżem, w burzliwych czasach Grzegorz niósł w świat nadzieję płynącą z Ewangelii. Reformował struktury Kościoła, napisał księgę "Reguły pasterskiej" ze wskazaniami dla kapłanów, wysłał misjonarzy do Anglii. Potomni nadali mu przydomek "Wielki", a jego przyjaciel, św. Leander, pisał o nim, że "przewyższył świętością Antoniego, wymową - Cypriana, a mądrością - Augustyna
".

Ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 13

sobota, 1 września 2012

Wspomnienie bł. Bronisławy, dziewicy


Błogosławiona Bronisława (ok.1200-1259), krewna św. Jacka, należała do zakonu norbertanek. Spośród niewielu świadectw o jej życiu zachowała się opinia o gorliwym wypełnianiu obowiązków zakonnych. Podejmując umartwienia, jednoczyła się z ukrzyżowanym Jezusem, aby mieć udział w Jego zmartwychwstaniu. Dla każdego chrześcijanina jest to wzór dobrze wykorzystanego życia. Każdy z nas może do siebie odnieść słowa, którymi miał do niej przemówić z krzyża Chrystus: „Krzyż mój jest krzyżem twoim, ale też i chwała moja będzie chwałą twoją”.
Ks. Jarosław Januszewski, „Oremus” wrzesień 2007, s. 4

środa, 29 sierpnia 2012

Wspomnienie Męczeństwo św. Jana Chrzciciela


Kaprys nastolatki i głupota króla, koniec niegodny proroka, "głosu wołającego na puszczy"... Kat ściął Jana w więzieniu, po cichu, w ciemnościach. Kiedy uczniowie nieśli jego martwe ciało, głos Jana nie zamilkł, choć usta nie wypowiadały już żadnego słowa. Umniejszył się całkowicie i zniknął, aby Prawda mogła wzrosnąć i objawić się. Prawda jest. Najgłośniej świadczą o niej ci, którzy nie mówią wiele.

o. Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" sierpień 2006, s. 133

wtorek, 28 sierpnia 2012

Wspomnienie św. Augustyna, biskupa i doktora Kościoła

430 - Zmarł Święty Augustyn (Aurelius Augustinus), filozof i teolog, ojciec i doktor Kościoła, biskup Hippony. Jego matką była święta Monika. Autor 130. prac teologicznych i pism: "Wyznania", "O Państwie Bożym", "O Trójcy Świętej", "O nauce chrześcijańskiej". Jego ujęcia były przez ponad 700 lat najbardziej wpływową szkołą myślenia filozoficznego w Kościele katolickim. Zmarł podczas oblężenia Hippony przez Wandalów. Urodził się 13 listopada 354 roku.

 "Późno Cię ukochałem, Piękności dawna i zawsze nowa. We mnie byłeś, ja zaś byłem na zewnątrz i na zewnątrz Ciebie szukałem (.). Przemówiłeś, zawołałeś i pokonałeś moją głuchotę" - tak podsumowywał swoje burzliwe życie św. Augustyn (354-430), jedna z najwybitniejszych osobistości starożytnego Kościoła. Poszukujący szczęścia najpierw w przyjemnościach świata, później w modnych prądach umysłowych, dzięki nawróceniu odkrył w końcu prawdę i piękno w chrześcijaństwie. Jako biskup Hippony, pozostawił po sobie niezliczone ilości kazań oraz pism teologicznych i filozoficznych, które do dziś stanowią w Kościele źródło inspiracji.

ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" sierpień 2010, s. 129

niedziela, 26 sierpnia 2012

27 sierpnia - Wspomnienie św. Moniki

Czy św. Monika mogła przewidzieć, że jej żyjący w grzechu syn, którego przez wiele lat na próżno "zachęcała i zaklinała, aby żył w sposób godny Boga", stanie się jednym z najbardziej znanych świętych chrześcijańskich? Sprawując Eucharystię w dzień jej wspomnienia, nabierzmy nadziei, że Bóg, który osądza serca inaczej niż ludzie, zechce przyjąć także i nasze modlitwy, objawiając swoją miłość tym, którzy są od Niego daleko.

ks. Maciej Zachara MIC, "Oremus" sierpień 2003, s. 121