Patronem tego bloga jest święty Jan Paweł II...


Serdecznie witam wszystkich Odwiedzających...
Proszę wpisywać intencje na stronie " Modlitwa wstawiennicza" lub klikając z prawej strony w obrazek...wszystkich również proszę o modlitwę za mnie i we wpisanych prośbach...
miłe będzie dla mnie również pozostawienie śladu Waszego pobytu tutaj w komentarzach...ubogacajmy się wzajemnie......sobota 9 kwietnia 2011 roku...
Z pozdrowieniem Chrystusowym - Teresa



Święty Jan Paweł II...
"Proszę was: - abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, - abyście od Niego nigdy nie odstąpili, - abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On "wyzwala" człowieka, - abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest "największa", która się wyraziła przez Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu" (frag. homilii na krakowskich Błoniach, 1979 r.).

środa, 11 września 2019

11 września 2019 - wspomnienie dowolne św. Jana Gabriela Perboyre, prezbitera i męczennika...

urodził się w roku 1802 w Puech, we Francji. Studia filozoficzne i teologiczne odbył w Paryżu, wieńcząc je przyjęciem święceń kapłańskich (w roku 1825). Jan marzył jednak o misjach w Chinach. Kilka razy na piśmie ponawiał swoją prośbę. Otrzymał wreszcie upragnione zezwolenie i 21 marca 1835 roku z Havru udał się do Chin. W Macao Jan zatrzymał się przez kilka miesięcy, by nauczyć się języka chińskiego. Posłuszeństwo skierowało go następnie do prowincji Honan. Po półtorarocznej pracy przeniesiono go do prowincji Hupeh. Jan natrafił na czasy niespokojne. Jan wykazał w tym dużo gorliwości, ale też i roztropności. Kiedy prześladowanie zaczęło się jednak wzmagać, zamieszkał u pewnego gorliwego katolika i stamtąd prowadził w ukryciu swoją misję. Został jednak zadenuncjowany i wskutek tego aresztowany. Zginął śmiercią męczeńską 11 września 1840 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz