Czy słowa prostego człowieka, żyjącego z pracy rąk, mogą mieć jakieś
znaczenie? W święto Apostoła Andrzeja, rybaka z Galilei, śpiewamy refren
psalmu: "Po całej ziemi ich głos się rozchodzi". Oddając się do
dyspozycji Jezusa, musimy, jak Andrzej, być gotowi opuścić swą łódź i
iść tam, gdzie jesteśmy posłani. Często jednak odkrywamy, że Jezus
potrzebuje nas właśnie razem z "łodzią" naszego zawodu, naszej sytuacji
rodzinnej, aby Jego głos mógł rozchodzić się także w naszym środowisku,
trafiając do tych, których pragnie łowić dla królestwa Bożego.
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 129
Patronem tego bloga jest święty Jan Paweł II...
Proszę wpisywać intencje na stronie " Modlitwa wstawiennicza" lub klikając z prawej strony w obrazek...wszystkich również proszę o modlitwę za mnie i we wpisanych prośbach...
miłe będzie dla mnie również pozostawienie śladu Waszego pobytu tutaj w komentarzach...ubogacajmy się wzajemnie......sobota 9 kwietnia 2011 roku...
Z pozdrowieniem Chrystusowym - Teresa
Święty Jan Paweł II...
"Proszę was: - abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, - abyście od Niego nigdy nie odstąpili, - abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On "wyzwala" człowieka, - abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest "największa", która się wyraziła przez Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu" (frag. homilii na krakowskich Błoniach, 1979 r.).
piątek, 30 listopada 2012
niedziela, 25 listopada 2012
Uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata
Głosimy dziś królestwo prawdy i życia, sprawiedliwości, miłości i pokoju; królestwo, w którym spełnią się na zawsze wszystkie dobre pragnienia naszych serc. Królestwo to, dla wielu stanowiące jedynie piękny, choć nierealny ideał, dla chrześcijanina jest konkretną rzeczywistością, której nadejścia oczekuje. Drogą do tego królestwa jest Jezus Chrystus. Ten, który własną krwią wybawił nas od grzechów, zaprasza nas do pójścia za sobą drogą wiary, abyśmy żyjąc, jak przystoi świętym, mogli w pokoju oczekiwać spełnienia naszych tęsknot.
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 116
sobota, 24 listopada 2012
Wspomnienie świętych męczenników Andrzeja Dung-Lac, kapłana, i Towarzyszy
Chrześcijaństwo, zaszczepione w Wietnamie w XVI wieku, wzrastało na
glebie użyźnionej krwią wielu męczenników. Byli wśród nich mężczyźni i
kobiety, duchowni i świeccy, biskupi i ludzie prości. Większość spośród
męczenników wspominanych w dzisiejszej liturgii to Wietnamczycy, ale nie
brak też Hiszpanów i Francuzów. Obecnie chrześcijaństwo w Wietnamie nie
jest już tak surowo zwalczane jak w minionych wiekach, lecz nadal nie
cieszy się pełną swobodą. Jako członkowie jednej rodziny Kościoła,
wesprzyjmy dziś modlitwą chrześcijan żyjących w tym odległym kraju,
wypraszając im żywą wiarę oraz wytrwałość i męstwo w świadczeniu o
Jezusie.
Bogna Paszkiewicz, "Oremus" listopad 2007, s. 105-106
Bogna Paszkiewicz, "Oremus" listopad 2007, s. 105-106
czwartek, 22 listopada 2012
Wspomnienie św. Cecylii, dziewicy i męczennicy
Święta Cecylia żyła na początku III wieku i była wyjątkowo piękną kobietą. Pragnąc poświęcić się Bogu, złożyła ślub czystości. Zginęła w obronie wiary podczas prześladowania chrześcijan. Jej postać może się wydawać odległa od dzisiejszych realiów życia, wręcz egzotyczna. Cierpienie, męczeńska śmierć za wiarę, obrona życia w czystości - uważane są dziś często za coś bezsensownego. Ale św. Cecylia i inni męczennicy nie byli szaleńcami. Wiedzieli, po co i dla Kogo żyją, i dla Kogo gotowi są umrzeć. Módlmy się za wstawiennictwem św. Cecylii, abyśmy tak jak ona odkryli, że nie w doczesności, ale jedynie w samym Bogu jest źródło i spełnienie naszego życia Bóg.
Bogna Paszkiewicz, "Oremus" listopad 2007, s. 98-99
środa, 21 listopada 2012
Wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny
Maryja złożyła Bogu z siebie ofiarę "w zaraniu swego świadomego życia,
pod natchnieniem Ducha Świętego". Działanie Boga w naszych sercach
przekracza to, co potrafimy zrozumieć i odczuć, a Jego łaska udziela się
nam, zanim zaczniemy być tego świadomi. Dlatego tak ważne jest, abyśmy
czuwali i zawsze troszczyli się o pokój swojego serca. Zachowując serce w
pokoju, rozpoznamy czas naszego nawiedzenia przez łaskę.
Aneta Zalesińska, "Oremus" listopad 2002, s. 91
Aneta Zalesińska, "Oremus" listopad 2002, s. 91
poniedziałek, 19 listopada 2012
Wspomnienie bł. Salomei, dziewicy
Błogosławiona Salomea, księżniczka z piastowskiego rodu, już w
dzieciństwie pragnęła poświęcić się Bogu. Z przyczyn politycznych
została wydana za węgierskiego księcia Kolomana, który uszanował jej
decyzję życia w czystości. Jako władczyni, Salomea otaczała macierzyńską
troską swych poddanych, zwłaszcza najbardziej potrzebujących, nie
przestawała jednak tęsknić za życiem kontemplacyjnym. Bóg spełnił
pragnienie jej serca: już po śmierci męża Salomea wstąpiła do klasztoru w
Zawichoście, stając się pierwszą polską klaryską. Zmarła w 1268 roku, a
jej relikwie spoczywają w kościele franciszkanów w Krakowie.
Bogna Paszkiewicz, "Oremus" listopad 2007, s. 86
Bogna Paszkiewicz, "Oremus" listopad 2007, s. 86
sobota, 17 listopada 2012
Wspomnienie św. Elżbiety Węgierskiej
Co czujemy, dowiadując się, że po śmierci ukochanego męża św.
Elżbieta Węgierska poświęciła się modlitwie i opiece nad chorymi, a po
kilku latach zmarła w ubóstwie jako tercjarka franciszkańska?
Współczucie? A może zdziwienie? Jednak Kościół, wynosząc ją na ołtarze,
daje nam do zrozumienia, że motywem jej postępowania był nie lęk przed
dalszym życiem, lecz wiara i miłość. To postawa serca, które szuka Boga
i Jemu chce się podobać, stanowi o tym, czy znajdzie On nasze uczynki
godnymi siebie.
Mira Majdan, „Oremus” listopad 2006, s. 80
wtorek, 13 listopada 2012
Wspomnienie świętych Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski
"Niech wam Pan błogosławi, ponieważ dobrze nam czynicie" - tak, według
św. Brunona z Kwerfurtu, odpowiedział jeden z pięciu braci benedyktynów
zbójcom, mającym pozbawić ich życia. Pierwsi męczennicy Polski, którzy
padli ofiarą napadu rabunkowego podczas przygotowań do pracy misyjnej
wśród pogan, potrafili wznieść się ponad pozorny bezsens przemocy i
śmierci i zobaczyć w niej zrządzenie Boga. Prośmy Pana, aby i nam
przymnożył wiary, że to, co w naszym życiu wydaje się bezsensowne, może
stać się dla nas szkołą wierności i przebaczenia, a przez to przygotować
nas na spotkanie z Nim w chwale nieba.
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 62
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 62
sobota, 10 listopada 2012
Wspomnienie św. Leona Wielkiego, papieża i doktora Kościoła
"Uznaj swoją godność, chrześcijaninie!" - wołał żyjący w V wieku papież
Leon Wielki, zachęcając wiernych do porzucenia przyziemnych dążeń. Jako
dobry pasterz, konsekwentnie bronił Kościoła przed herezjami, zdołał
także swoim autorytetem odwieść barbarzyńskiego wodza Attylę od najazdu
na Rzym. Oby jego żarliwe wołanie skłoniło nas wszystkich, odkupionych
krwią Chrystusa, do większego poszanowania godności własnej oraz tych, z
którymi wiąże nas nasze powołanie.
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 51
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 51
piątek, 9 listopada 2012
Święto Rocznicy poświęcenia Bazyliki Laterańskiej
Dziś, dla wyrażenia naszej jedności z papieżem, obchodzimy w całym
Kościele rocznicę poświęcenia bazyliki laterańskiej, będącej katedrą
Rzymu. Jest ona dla nas znakiem, że "Bóg jest we wnętrzu swojego
Kościoła", napełnia go swoim Duchem i obdarza pomocą w trudnościach. To
Boża obecność stanowi o wartości każdej świątyni materialnej, a także
Kościoła jako wspólnoty ochrzczonych. Również każdy z nas jest świątynią
Boga. Jeśli uznamy obecność Ducha Świętego w sobie, jeśli z szacunkiem
Go przyjmiemy, popłynie od nas ku innym Boża łaska i wsparcie.
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 45-46
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 45-46
piątek, 2 listopada 2012
Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych
Starość, choroba, śmierć - to z czysto ludzkiego punktu widzenia dramat bez wyjścia, jednak nie dla tych, którzy uwierzyli prostym słowom Jezusa: "Zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem". Przestając z Jezusem, słuchając Go, nabieramy zupełnie innego spojrzenia na sprawy ostateczne. Przekonujemy się, że nie jest stratą czasu wpatrywanie się w to, co niewidzialne, że warto znosić trudy, warto coś wycierpieć dla nadziei przebywania na zawsze z Tym, którego miłosierdzie daje największe poczucie bezpieczeństwa i sensu.
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 18
czwartek, 1 listopada 2012
Uroczystość Wszystkich Świętych
Jezus zwyciężył śmierć i grzech. Wielkość tego zwycięstwa uświadamiamy
sobie, kontemplując dziś nieprzeliczony tłum świętych, stojących z
radością przed tronem Boga. To już nie jednostki, ale cała rzesza ludzi
zaświadcza o tym, że każdy, "kto pokłada w Nim nadzieję, uświęca się,
podobnie jak On jest święty". Oby ich przykład i wstawiennictwo umocniły
naszą wiarę, że Boża droga, choć często szara i niepozorna, jest w
rzeczywistości wspaniałą przygodą ze szczęśliwym końcem.
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 4
Mira Majdan, "Oremus" listopad 2006, s. 4
Subskrybuj:
Posty (Atom)