Mocą Apostołów Piotra i Pawła była ich osobista, intymna więź z
Chrystusem, nieustanne przebywanie w Jego miłującej obecności i poznanie
Go daleko głębsze niż tylko historyczne. Piotr zawdzięczał je
objawieniu danemu od Boga Ojca, Paweł - bezpośredniemu ukazaniu mu się
przez zmartwychwstałego Jezusa. Dlatego nie trzymali się kurczowo tego
życia, nie walczyli zaciekle o jego ocalenie. Paweł wołał z radością: "W
życiu i w śmierci należymy do Pana!" (por. Rz 14,8). Skoro Pan uwolnił
Piotra z więzienia, skoro wyrwał Pawła "z paszczy lwa", to życie
oznaczało dla nich jedynie dalszą posługę dla Kościoła. Nagrodą
Apostołów był już sam udział w tych błogosławionych zawodach
ewangelizacji. A czy dla mnie jest zaszczytem znać Jezusa, wierzyć i
służyć Mu?
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 131
Patronem tego bloga jest święty Jan Paweł II...
Proszę wpisywać intencje na stronie " Modlitwa wstawiennicza" lub klikając z prawej strony w obrazek...wszystkich również proszę o modlitwę za mnie i we wpisanych prośbach...
miłe będzie dla mnie również pozostawienie śladu Waszego pobytu tutaj w komentarzach...ubogacajmy się wzajemnie......sobota 9 kwietnia 2011 roku...
Z pozdrowieniem Chrystusowym - Teresa
Święty Jan Paweł II...
"Proszę was: - abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, - abyście od Niego nigdy nie odstąpili, - abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On "wyzwala" człowieka, - abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest "największa", która się wyraziła przez Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu" (frag. homilii na krakowskich Błoniach, 1979 r.).
piątek, 29 czerwca 2012
czwartek, 28 czerwca 2012
Wspomnienie św. Ireneusza, biskupa i męczennika
Św. Ireneusz (zm. 202) dojrzewał duchowo pod okiem męczenników: św.
Polikarpa, biskupa Smyrny, a potem św. Potyna, biskupa Lyonu, którego
stał się następcą. Ireneusz musiał przeciwstawić się nie tylko władzy
cywilnej, prześladującej Kościół, ale nie mniej niebezpiecznym dla wiary
katolickiej ruchom gnostyckim i herezjom. Napisane przez niego traktaty
teologiczne tchną aż do dziś świeżością i głębią treści, a zarazem
precyzją w ukazaniu podstawowych prawd wiary. Gnostykom zarzucał
odrzucenie tradycji apostolskiej oraz sukcesji w przekazywaniu wiary i
sakramentów, czyli budowanie doktryny "na piasku". Podkreślał
zwierzchnią rolę biskupa Rzymu, położył podwaliny pod naukę o Duchu
Świętym jako współistotnym Ojcu i Synowi, bronił wartości Starego
Testamentu, deprecjonowanego w kręgach gnostyckich. Św. Ireneusz budował
"na skale" prawowierności, dlatego jego nauczanie i świadectwo życia aż
po śmierć męczeńską pozostają chlubą całego Kościoła Wschodu i Zachodu.
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 122
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 122
niedziela, 24 czerwca 2012
Uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela
Przy narodzeniu Jana pytano: "Kimże będzie to dziecię?". Rzeczywistość przerosła najśmielsze przypuszczenia. Jego słowo wstrząsnęło całą ziemią Izraela. Świadectwo życia fascynowało nawet króla Heroda, który "chętnie go słuchał". Blask jego misji zabłysnął jak lampa. Byli tacy, którzy pomimo jego kategorycznych wyjaśnień chcieli w nim widzieć Mesjasza. A Jan? Oddał Jezusowi swoich uczniów jednym wyznaniem: "Nie jestem godny rozwiązać Mu sandałów na nogach". Wobec majestatu Chrystusa sobie przypisał status niewolnika, wyrzekając się autorytetu proroka, a w końcu oddając życie dla prawdy. Każde narodziny dziecka mogą być początkiem przerastającej wszelkie oczekiwania historii człowieka; mogą, jeśli dostanie szansę tego początku.
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 107
czwartek, 21 czerwca 2012
Wspomnienie św. Alojzego Gonzagi, zakonnika
Historia życia św. Alojzego Gonzagi (1568-1591) mogłaby wydawać się
jedynie opowiastką hagiograficzną, pełną cudowności, gdyby nie rzetelne
źródła ją dokumentujące. Pierworodny syn jednego z najznamienitszych
rodów hiszpańskich nawrócił się - jak sam wyznał - w wieku lat siedmiu.
Stopniowo narastało w nim pragnienie życia dla Boga: przedłużał osobistą
modlitwę, pokutował, oddawał się pobożnym lekturom. Zafascynowany
"Ćwiczeniami duchowymi" św. Ignacego Loyoli, jako siedemnastolatek
wstąpił do jezuitów, rezygnując z prawa do dziedziczenia majątku
rodzinnego. Podczas straszliwej epidemii, jaka nawiedziła Rzym w 1590
roku, Alojzy zgłosił się do opieki nad chorymi, sam niebawem ulegając
zarazie. Sława jego świętości była tak wielka, że już 14 lat po śmierci
wyniesiono go na ołtarze. Swoim życiem patron dnia głosi, jak wielki
jest Bóg, dla którego ani bogactwo, ani wiek nie są przeszkodą, by
posiąść serce człowieka.
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 90-91
sobota, 16 czerwca 2012
Wspomnienie Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny
Kościół wkłada w usta Maryi radosny śpiew Jerozolimy, miasta Boga:
"Przyodział [mnie] w szaty zbawienia, okrył mnie płaszczem
sprawiedliwości, jak oblubieńca, który wkłada zawój, jak oblubienicę
strojną w swe klejnoty". Piękno Matki Pana jest dziełem Boga: Jej
Niepokalane Poczęcie to przejaw wszechmocnej miłości Stwórcy, a
Wcielenie Syna Bożego w Jej łonie to owoc tajemniczego osłonięcia przez
Ducha Świętego. Niepokalane Serce Maryi to tabernakulum Słowa Boga,
które przechowywała i kontemplowała nieustannie. Matka Pana i nasza jest
piękna blaskiem Boga, oświetlającym najgłębszą ciemność ludzkich
ograniczeń i ułomności.
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 70
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 70
piątek, 15 czerwca 2012
Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa
Bóg w Chrystusie ukazał nam swoje Serce. Objawił nam swoją miłość przez to, że Jego Syn umarł za nas, gdyśmy jeszcze byli grzesznikami. On, Dobry Pasterz, nieustannie szuka swych owiec, pragnąc "zabłąkaną sprowadzić z powrotem, skaleczoną opatrzyć, chorą umocnić". Nie traci z oczu również mocnej, którą ochrania. Nie rezygnuje z nas, gdy od Niego odchodzimy. Nikt nie jest przez Niego zapomniany, porzucony. Czasem wydaje nam się, że to Boże szukanie się przedłuża, że Bóg mógłby uleczyć nasze rany inaczej i szybciej. Zapominamy, że chodzi o świat miłości, w którym wierność i zdrada, rozkwit i usychanie, pocałunek i zranienie mierzy się inną miarą i wszystko ma właściwy czas, najlepszy, by miłość osiągnęła w nas pełnię.
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 64-65
czwartek, 14 czerwca 2012
Wspomnienie bł. Michała Kozala, biskupa i męczennika
Wiek dwudziesty jest nazywany wiekiem męczenników, i słusznie, bo w tym
właśnie wieku tysiące ludzi oddało życie dla Chrystusa. Jednym z nich
był biskup Michał Kozal, zamordowany w obozie koncentracyjnym w 1943
roku. Warto się przyglądać męczennikom dwudziestego wieku, bo ich życie
było bardziej podobne do naszego niż życie męczenników pierwszych wieków
Kościoła. Niech oni, a wśród nich biskup Michał, poruszają nasze
sumienia: czy pośród wygód tego świata nie gubimy czasem drogi krzyża?
Jeśli tak, to na tej Eucharystii przylgnijmy jeszcze raz do Jezusa,
który nas do tego zachęca i wskazuje na krzyż jako na jedyną drogę do
prawdziwego szczęścia.
ks. Adam Rybicki, "Oremus" czerwiec 2006, s. 69
ks. Adam Rybicki, "Oremus" czerwiec 2006, s. 69
środa, 13 czerwca 2012
Wspomnienie św. Antoniego z Padwy
Kościół wspomina dziś św. Antoniego Padewskiego (XII/XIII w.), któremu
przypisuje się wiele cudów, uzdrowień i nadzwyczajnych darów. Św. Antoni
był sławnym kaznodzieją, profesorem, opiekunem ubogich. Niektórzy modlą
się do niego, gdy bardzo chcą znaleźć coś, co im się zgubiło. Jednak
nie to jest najważniejsze w postaci dzisiejszego patrona. Słuchacze jego
kazań, ubodzy podopieczni, studenci słuchający jego wykładów - wszyscy
oni czuli się przez niego kochani i widzieli, że Antoni czerpał swoją
miłość z miłości Boga, szczególnie z Eucharystii. Idźmy tą samą drogą.
Zaczerpnijmy przy ołtarzu miłość Jezusa, którą potem będziemy dzielić
się z braćmi. Naśladujmy św. Antoniego w wypełnianiu każdego dnia
modlitwą i miłością.
ks. Adam Rybicki, "Oremus" czerwiec 2006, s. 65
ks. Adam Rybicki, "Oremus" czerwiec 2006, s. 65
poniedziałek, 11 czerwca 2012
Wspomnienie św. Barnaby Apostoła
Święty Barnaba nie należał do grona Dwunastu, a zaszczytny tytuł
apostoła otrzymał ze względu na jego wyjątkowe zasługi dla głoszenia
Ewangelii o Chrystusie zmartwychwstałym. Pochodził z żydowskiej rodziny
mieszkającej na Cyprze. Idąc za wskazaniem Chrystusa, wyzbył się majątku
i przekazał go Kościołowi w Jerozolimie. Jako pierwszy przygarnął
nawróconego Pawła, przedstawiając go Apostołom, a potem stał się jego
towarzyszem w dziele ewangelizacji. Pracowali razem w Antiochii, odbyli
też wspólnie wyprawę misyjną do Azji Mniejszej (na tereny dzisiejszej
Turcji). Autor Dziejów Apostolskich określa Barnabę jako "człowieka
dobrego i pełnego Ducha Świętego i wiary". Oto cechy prawdziwego
apostoła!
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 49
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 49
piątek, 8 czerwca 2012
Wspomnienie św. Jadwigi, królowej
Św. Jadwiga (1374-1399), królowa, pochodziła z węgierskiej dynastii
andegaweńskiej. Łączyła ducha modlitwy i wyrzeczenia z cnotą
miłosierdzia. Koronowana w Krakowie w wieku 10 lat, dla dobra nowej
ojczyzny, Polski, i rozprzestrzenienia się chrześcijaństwa na tereny
Księstwa Litewskiego poświęciła miłość do księcia Wilhelma i poślubiła
Jagiełłę, okupując to ogromnym cierpieniem serca. Zmarła młodo, wkrótce
po urodzeniu pierwszego dziecka. O jej gestach miłosierdzia i
szczodrości opowiadano przez stulecia. Trwałym znakiem hojności Królowej
jest Uniwersytet Jagielloński, na którego odnowienie ofiarowała
wszystkie swe klejnoty. Największą ozdobą świętej Królowej było jej
serce miłujące Chrystusa ukrzyżowanego i ubogich braci.
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 38
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 38
czwartek, 7 czerwca 2012
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Boże Ciało)
Nowy Katechizm Kościoła Katolickiego mówi, iż „sposób obecności
Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest wyjątkowy... W
Najświętszym Sakramencie Eucharystii są zawarte prawdziwie, rzeczywiście
i substancjalnie Ciało i Krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego
Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus.” (KKK 1374).
Bóg daje się spożywać! Nie ma już ludzkiego głodu ani pragnienia,
którego nie byłby w stanie zaspokoić. W odpowiedzi na nasze niezliczone
potrzeby materialne, psychiczne i duchowe, Bóg przez swego Syna mówi do
nas: bierzcie i jedzcie! Spożywajcie moją miłość, nasyćcie się moim
życiem. W każdej Eucharystii - sakramencie miłości - karmi nas Ciałem i
Krwią Chrystusa, abyśmy nie musieli szukać pokarmu życia w jego
namiastkach, lecz nasycili się Nim samym.
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 30
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 30
wtorek, 5 czerwca 2012
Wspomnienie św. Bonifacego, biskupa i męczennika
Św. Bonifacy (zm. 754), biskup i męczennik, słusznie uznany jest za
apostoła Niemiec. Pochodził z Anglii, przez pewien czas prowadził życie
mnisze, ale odczuwał pragnienie apostolstwa. Głosił najpierw bez
powodzenia Ewangelię na terenie obecnej Holandii. Nie zrażając się
porażką, ponownie podjął dzieło ewangelizacji. Tym razem - po otrzymaniu
błogosławieństwa papieża Grzegorza II - zdołał zaszczepić naukę
Chrystusa wśród plemion germańskich, kładąc również podwaliny pod
strukturę kościelną na obszarze nadreńskim. Zginął śmiercią męczeńską
podczas trzeciej misji do Fryzów. Również my, namaszczeni we chrzcie
Duchem Świętym, jesteśmy powołani, by przyprowadzać do Chrystusa tych,
którzy oddalili się od Niego lub Go jeszcze nie znają.
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 21
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 21
niedziela, 3 czerwca 2012
Niedziela Trójcy Przenajświętszej
"Chwalą Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu" (alleluja)
Rozważywszy wszystkie tajemnice zbawienia - od narodzenia Chrystusa aż do Zesłania Ducha Świętego - Kościół kieruje spojrzenie na główną tajemnicę chrześcijaństwa, Trójcę Przenajświętszą, źródło wszelkiego daru i wszelkiego dobra. Zachęca wiernych do wyśpiewywania Jej chwały: "Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu; Temu, który jest, który był i który przyjdzie" (alleluja).
Rozważywszy wszystkie tajemnice zbawienia - od narodzenia Chrystusa aż do Zesłania Ducha Świętego - Kościół kieruje spojrzenie na główną tajemnicę chrześcijaństwa, Trójcę Przenajświętszą, źródło wszelkiego daru i wszelkiego dobra. Zachęca wiernych do wyśpiewywania Jej chwały: "Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu; Temu, który jest, który był i który przyjdzie" (alleluja).
- Niechaj będą Tobie zawsze i wszędzie dzięki, Panie, Ojcze Święty,
wszechmogący wieczny Boże. Ty z Jednorodzonym Synem Twoim i Duchem
Świętym jednym jesteś Bogiem, jednym jesteś Panem, nie przez jedność
osoby, lecz przez to, że Trójca ma jedną natur?. W cokolwiek bowiem
dzięki Twemu objawieniu wierzymy o Twojej chwale, to samo bez żadnej
różnicy myślimy o Twoim Synu i o Duchu Świętym. Tak iż wyznając
prawdziwe i wiekuiste Bóstwo, wielbimy odrębność Osób, jedność w istocie
i równość w majestacie (Mszał Polski: prefacja).
piątek, 1 czerwca 2012
Wspomnienie św. Justyna, męczennika
Święty Justyn (zm. 165) stał się "mężem sławnym" nie tylko z powodu
męczeństwa poniesionego dla Ewangelii za czasów imperatora Marka
Aureliusza. Oddanie własnego życia zwieńczyło jego poszukiwanie i
umiłowanie Prawdy, którą jest Chrystus. Przeszedł długą drogę badacza
filozofii greckiej i rzymskiej, poprzez studia nad religią żydowską, by w
życiu i nauczaniu Jezusa odnaleźć pełnię prawdy. Jako świecki
nauczyciel, bez godności kościelnych i święceń, podejmował dyskusje
teologiczne, gromadził uczniów, pisał traktaty ukazujące piękno
objawienia ewangelicznego. Na śmierć skazał go cesarz- filozof. Często
bowiem zdarza się, że nawet najbardziej oświecona logika ludzka,
zderzając się z logiką Boską, wobec braku argumentów sięga po miecz.
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 4
ks. Wojciech Skóra MIC, "Oremus" czerwiec 2007, s. 4
Subskrybuj:
Posty (Atom)