Maria Magdalena, którą Jezus uwolnił od siedmiu złych duchów, stała się
Jego uczennicą. Towarzyszyła Mu, gdy nauczał, i także potem, podczas
Jego ukrzyżowania, śmierci oraz pogrzebu. Dziś spotykamy ją przy pustym
grobie Chrystusa. Łzy tak zniekształciły jej widzenie, że patrząc na
Jezusa, myślała, że to ogrodnik. Także w naszym życiu rozpacz może
doprowadzić do tego, że nie widzimy Boga tam, gdzie On jest ze swoją
łaską. Dlatego kiedy oczy naszej duszy nas zawodzą, tak ważne jest
wsłuchiwanie się w Jego głos, bo On zna nas doskonale i zawsze zwraca
się do nas po imieniu.
Anna Nowak, Gabriela Świrska, Halina Świrska, "Oremus" lipiec 2008, s. 91
Patronem tego bloga jest święty Jan Paweł II...
Proszę wpisywać intencje na stronie " Modlitwa wstawiennicza" lub klikając z prawej strony w obrazek...wszystkich również proszę o modlitwę za mnie i we wpisanych prośbach...
miłe będzie dla mnie również pozostawienie śladu Waszego pobytu tutaj w komentarzach...ubogacajmy się wzajemnie......sobota 9 kwietnia 2011 roku...
Z pozdrowieniem Chrystusowym - Teresa
Święty Jan Paweł II...
"Proszę was: - abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, - abyście od Niego nigdy nie odstąpili, - abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On "wyzwala" człowieka, - abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest "największa", która się wyraziła przez Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu" (frag. homilii na krakowskich Błoniach, 1979 r.).
poniedziałek, 22 lipca 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz