W dzisiejsze święto Apostołów Szymona i Judy Tadeusza warto uzmysłowić
sobie, że powołani przez Chrystusa uczniowie nie stali się od razu
święci. Przeciwnie, byli takimi samymi ludźmi, jak my, i do końca
swojego życia pozostali grzesznikami. Wyróżniało ich to, że dali się
zaprosić Jezusowi do cudownej przygody, do pójścia za Nim, do życia z
Nim na co dzień. Takie zaproszenie Chrystus kieruje do każdego z nas.
Tym jest chrześcijaństwo.
ks. Jarosław Ropel, "Oremus" październik 2005, s. 113
Patronem tego bloga jest święty Jan Paweł II...
Proszę wpisywać intencje na stronie " Modlitwa wstawiennicza" lub klikając z prawej strony w obrazek...wszystkich również proszę o modlitwę za mnie i we wpisanych prośbach...
miłe będzie dla mnie również pozostawienie śladu Waszego pobytu tutaj w komentarzach...ubogacajmy się wzajemnie......sobota 9 kwietnia 2011 roku...
Z pozdrowieniem Chrystusowym - Teresa
Święty Jan Paweł II...
"Proszę was: - abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, - abyście od Niego nigdy nie odstąpili, - abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On "wyzwala" człowieka, - abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest "największa", która się wyraziła przez Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu" (frag. homilii na krakowskich Błoniach, 1979 r.).
niedziela, 27 października 2013
wtorek, 22 października 2013
Wspomnienie bł. Jana Pawła II, papieża
Bożą odpowiedzią na grzech człowieka nie jest potępienie, ale
przebaczenie i nadzieja na jego przemianę. Bardzo wyraźnie tej Boskiej
prawdy doświadczyliśmy w osobie bł. Jana Pawła II i jego pasterskiej
misji. Wezwanie do otwarcia drzwi Odkupicielowi u początku jego
pontyfikatu pozostało wymownym zaproszeniem dla milionów ludzi, by ze
swoją słabością, ograniczeniami, pamięcią o upadku przyjść do Tego,
który rozdaje Boże miłosierdzie. Ojcowska troska Papieża przewijająca
się w jego spojrzeniach, słowach i gestach przypominała prawdę, że dobry
Ogrodnik nieurodzajnej figi nie wycina, ale daje jej kolejną szansę,
poświęcając swoją uwagę, czas i serce. I co najważniejsze, bardziej niż
ludzki geniusz Karola z Wadowic mogliśmy przez te lata widzieć potęgę
działania Ducha Świętego, do którego codziennie od dzieciństwa się
modlił.
Wojciech Skóra MIC, "Oremus" październik 2011, s. 102-103
Wojciech Skóra MIC, "Oremus" październik 2011, s. 102-103
poniedziałek, 21 października 2013
Wspomnienie bł. Jakuba Strzemię, biskupa
Jakub Strzemię (1340-1409) urodził się prawdopodobnie w Małopolsce, lecz później z rodziną przeniósł się na Ruś. Jako młody człowiek wstąpił do franciszkanów. W zakonie pełnił m.in. obowiązki przełożonego oraz misjonarza - wędrował pieszo przez Ruś, głosząc Ewangelię. Mianowany arcybiskupem Halicza, rozpoczął organizację metropolii i doprowadził do przeniesienia jej stolicy do Lwowa. Był też zaufanym doradcą króla Władysława Jagiełły. We wszystkim, co czynił, cechowała go wielka gorliwość duszpasterska, prostota życia, duch pojednania i troska o to, by Chrystus był znany i kochany. Był pasterzem na miarę słów Chrystusa: "rządcą wiernym i roztropnym", hojnie rozdzielającym dobra otrzymane od Pana.
Hanna Ożdżyńska i Bogna Paszkiewicz, "Oremus" październik 2009, s. 90
sobota, 19 października 2013
Wspomnienie bł. Jerzego Popiełuszki
Ks. Jerzy Popiełuszko (1947-1984) był duszpasterzem środowisk medycznych i świata pracy. W czasie nabożeństw za Ojczyznę bronił godności człowieka i jego prawa do wolności, sprawiedliwości i prawdy. Wspierał strajkujących studentów, zainicjował pielgrzymkę ludzi pracy na Jasną Górę. "Zło dobrem zwyciężaj" - powtarzał, "wbrew nadziei wierząc nadziei", że Polska odzyska wolność w pokojowy sposób. Szykanowany przez władze komunistyczne, wielokrotnie przesłuchiwany i aresztowany, a w końcu został brutalnie zamordowany przez funkcjonariuszy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. "Przyznał się do Pana wobec ludzi" za cenę męczeństwa. W jego pogrzebie uczestniczyło prawie milion wiernych.
Małgorzata Wałejko, "Oremus" październik 2013, s. 86
piątek, 18 października 2013
Święto św. Łukasza Ewangelisty
W dzisiejszej Ewangelii Jezus posyła swoich uczniów "jak owce między
wilki". Podobnie jak Izraelici musieli wyjść z Egiptu, aby poznać
prawdziwe oblicze swego Boga, tak uczniowie muszą wyjść i głosić
Ewangelię, aby doświadczyć, że Bóg będzie z nimi, dokądkolwiek pójdą. To
doświadczenie stało się udziałem dzisiejszego patrona - św. Łukasza.
Towarzysząc św. Pawłowi w podróżach, ale też cierpieniach, doświadczał
Bożego wsparcia i obfitości jego darów wśród niedostatku. Treść
napisanej przez św. Łukasza Ewangelii świadczy o tym, że leżał mu na
sercu los ubogich, że miał szacunek do kobiet oraz wiele zrozumienia dla
Żydów.
Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 75-76
Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 75-76
czwartek, 17 października 2013
Wspomnienie św. Ignacego Antiocheńskiego, biskupa i męczennika
Za panowania cesarza Trajana został skazany na śmierć z powodu
wyznawanej wiary. Zanim rzucono go na pożarcie dzikim zwierzętom, w
drodze na męczeńską śmierć, Ignacy napisał listy do siedmiu
chrześcijańskich wspólnot. Podkreślał w nich, że to Eucharystia tworzy
więź pomiędzy chrześcijanami, a nade wszystko wprowadza nas w życie
samego Chrystusa. Św. Ignacy był przekonany, że tylko obecność Chrystusa
może doprowadzić Kościół do jedności poprzez budowanie dobrych relacji
między wierzącymi. Wiara, za którą oddał życie, domaga się także od nas
troski o jedność Ciała Chrystusowego.
Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 72
Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 72
środa, 16 października 2013
Wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej
Święta Jadwiga Śląska (1174-1243) była sprawiedliwą i mądrą władczynią,
otaczającą macierzyńską troską swych poddanych i wspierającą męża,
księcia Henryka Brodatego, w sprawowaniu rządów. Osobiście
przewodniczyła sądom, chroniła kmieci przed obciążaniem ich zbyt
wysokimi opłatami, wspierała ubogich, dla chorych założyła szpitalik.
Wraz z mężem ufundowała klasztor cysterski w Trzebnicy, do którego się
przeprowadziła po jego śmierci. Życie nie szczędziło jej cierpień:
przeżyła śmierć czworga swoich dzieci, dostanie się Henryka do niewoli
oraz była świadkiem wielu innych bolesnych wydarzeń w swojej rodzinie.
Ostatnie lata życia spędziła w klasztorze cysterek w Trzebnicy, gdzie
prowadziła bardzo surowe życie, wypełnione pokutą i umartwieniami.
Bogna Paszkiewicz, "Oremus" październik 2007, s. 68
Bogna Paszkiewicz, "Oremus" październik 2007, s. 68
wtorek, 15 października 2013
Wspomnienie św. Teresy od Jezusa, dziewicy i doktora Kościoła
O wspominanej dziś w liturgii św. Teresie od Jezusa (1515-1582) można
powiedzieć, że niebo opanowało jej serce, ale ona nigdy nie przestała
twardo stąpać po ziemi. Tych, którzy zagłębiają się w jej pisma, Teresa
zachęca do odważnych, trudnych wspinaczek na wyżyny modlitwy, ale
jednocześnie uczy, jak żyć chrześcijaństwem na co dzień, w relacjach z
innymi. Od 1560 roku do swojej śmierci założyła w Hiszpanii 17
odnowionych klasztorów karmelitańskich. Dzięki swym praktycznym dziełom o
modlitwie została ogłoszona doktorem Kościoła.
Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 65
Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 65
środa, 9 października 2013
Wspomnienie bł. Wincentego Kadłubka, biskupa
Błogosławiony Wincenty Kadłubek (ok. 1155-1223) był biskupem krakowskim i
autorem słynnej "Kroniki", w której opisał najstarsze dzieje Polski.
Należał do najżarliwszych zwolenników odnowy w Kościele polskim.
Osobiście uczestniczył w Soborze Laterańskim IV, a po powrocie do kraju
energicznie wprowadzał w swojej diecezji uchwalone na soborze ustawy.
Służył Panu z miłością i oddaniem, świadom, że to nie z niego jest owa
przeogromna moc łaski, którą otrzymał. Swoją hojną i owocną pracę
duszpasterską zakończył, zrzekając się za pozwoleniem papieża biskupiego
urzędu i wstępując do klasztoru cysterskiego w Jędrzejowie, gdzie
pozostał do swej śmierci.
Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 40-41
Małgorzata Konarska, "Oremus" październik 2007, s. 40-41
poniedziałek, 7 października 2013
Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej
Różaniec: sposób na przyjmowanie Dobrej Nowiny. To bardziej słuchanie
Ewangelii niż wypowiadanie formuł. Coś jak droga obrana przez Marię z
Betanii: zasiadanie u stóp Pana i - jak mówi dzisiejsza kolekta -
kształtowanie swego życia przez rozważanie tajemnic życia Chrystusa. To
także sposób na rozumienie tajemnicy własnego życia - co w nim stanowi
udział w męce i zmartwychwstaniu Chrystusa.
Błażej Matusiak OP, "Oremus" październik 2008, s. 32
Błażej Matusiak OP, "Oremus" październik 2008, s. 32
sobota, 5 października 2013
Wspomnienie św. Faustyny Kowalskiej, dziewicy
Gdy 5 października 1938 roku siostra Faustyna Kowalska zakończyła swe ziemskie życie, nikt nie przypuszczał, że już wkrótce jej imię będzie znane niemal na całym świecie dzięki nabożeństwu do Bożego Miłosierdzia. Nabożeństwo to, związane z wieloma obietnicami, oparte jest na objawieniu prywatnym prostej, pokornej zakonnicy. Miłosierny Jezus gotów jest nieustannie do okazywania nam niezliczonych łask. Możemy o nie prosić za pośrednictwem patronki dzisiejszego dnia. Wraz z nią wysławiajmy Boże Miłosierdzie i dawajmy o nim świadectwo, pełniąc dzieła chrześcijańskiej miłości.
Hanna Ożdżyńska i Bogna Paszkiewicz, "Oremus" październik 2009, s. 23-24
piątek, 4 października 2013
Wspomnienie św. Franciszka z Asyżu
Święty Franciszek z Asyżu, syn zamożnego kupca, zrezygnował
z dostatniego i ustabilizowanego życia, a wybrał głoszenie Ewangelii
w ubóstwie i pokucie. Mówimy o nim, że upodobnił się do Chrystusa. Droga
do podobieństwa – to poznać i zrozumieć słowa Boga, a następnie
wyruszyć w drogę, która prowadzi do misterium krzyża. Droga ta obiecuje
radość doskonałą, radość w Duchu Świętym – której nikt i nic nie zdoła
odebrać.
Błażej Matusiak OP, „Oremus” październik 2008, s. 17
środa, 2 października 2013
Wspomnienie świętych Aniołów Stróżów
Gdy liturgia wspomina świętych Aniołów Stróżów, wracamy pamięcią do lat
dziecięcych, do początków naszej świadomej drogi z Panem Bogiem. Pamięć
podpowiada nam pierwszą być może modlitwę naszego życia: "Aniele Boży,
Stróżu mój". Ważne jest, abyśmy dojrzewając i porzucając wstydliwie
wszystko, co dziecięce, nie zrezygnowali z tego, co sam Bóg wskazuje nam
jako istotne. On, podobnie jak niegdyś narodowi wybranemu, wędrującemu
do Ziemi Obiecanej, również nam, zdążającym do niebieskiej ojczyzny,
daje doświadczonych przewodników - swoich aniołów. Czy potrafimy
dostrzec ich życzliwą obecność, czy nasłuchujemy natchnień, które nam
przynoszą od Boga?
ks. Adam Bednarczyk, "Oremus" październik 2001, s. 7-8
ks. Adam Bednarczyk, "Oremus" październik 2001, s. 7-8
Subskrybuj:
Posty (Atom)