Wieść o narodzinach Króla żydowskiego wzbudziła w Herodzie gniew i
paniczny lęk. Herod bowiem uważał, że o utrzymanie władzy trzeba walczyć
wszelkimi metodami, nie wykluczając przemocy i rozlewu krwi - i tak
samo pojmował królestwo nowo narodzonego Mesjasza. Podobnie dzisiaj
ludzie nieraz odrzucają Boga, bo postrzegają Go przez pryzmat kategorii,
według których sami funkcjonują. Co zrobić, by się ustrzec takiego
błędu? Trzeba wpatrzeć się w krzyż Chrystusa, który odsłaniając
nieprawość i bezsens przemocy, sam jaśnieje potęgą przebaczenia.
Ks. Jan Konarski, "Oremus" grudzień 2006, s. 111
Patronem tego bloga jest święty Jan Paweł II...
Proszę wpisywać intencje na stronie " Modlitwa wstawiennicza" lub klikając z prawej strony w obrazek...wszystkich również proszę o modlitwę za mnie i we wpisanych prośbach...
miłe będzie dla mnie również pozostawienie śladu Waszego pobytu tutaj w komentarzach...ubogacajmy się wzajemnie......sobota 9 kwietnia 2011 roku...
Z pozdrowieniem Chrystusowym - Teresa
Święty Jan Paweł II...
"Proszę was: - abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, - abyście od Niego nigdy nie odstąpili, - abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On "wyzwala" człowieka, - abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest "największa", która się wyraziła przez Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu" (frag. homilii na krakowskich Błoniach, 1979 r.).
piątek, 28 grudnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz