Pan Jezus powołuje nas nie w nagrodę za nasze zasługi, ale pomimo naszej
słabości. Doświadczył tego św. Mateusz. Celnik, grzesznik - nie spotkał
się z potępieniem ze strony Jezusa, lecz doznając Jego miłosierdzia,
został wezwany, by Go naśladować, i stał się Jego Apostołem. Spisał
Ewangelię adresowaną do Żydów, w której ukazał Jezusa jako wypełnienie
proroctw Starego Przymierza. Głosił Dobrą Nowinę na Wschodzie, gdzie
przypieczętował swoje świadectwo męczeńską krwią.
ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 89
Patronem tego bloga jest święty Jan Paweł II...
Proszę wpisywać intencje na stronie " Modlitwa wstawiennicza" lub klikając z prawej strony w obrazek...wszystkich również proszę o modlitwę za mnie i we wpisanych prośbach...
miłe będzie dla mnie również pozostawienie śladu Waszego pobytu tutaj w komentarzach...ubogacajmy się wzajemnie......sobota 9 kwietnia 2011 roku...
Z pozdrowieniem Chrystusowym - Teresa
Święty Jan Paweł II...
"Proszę was: - abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, - abyście od Niego nigdy nie odstąpili, - abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On "wyzwala" człowieka, - abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest "największa", która się wyraziła przez Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu" (frag. homilii na krakowskich Błoniach, 1979 r.).
sobota, 21 września 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz