- Boże Ojcze, Ty posłałeś na świat swego Syna, Słowo Prawdy, i Ducha
Uświęciciela, aby objawił ludziom Tajemnicę Twojego życia: udziel nam
laski, abyśmy uznawali, wyznając prawdziwą wiarę, Twoją moc i chwałę i
uwielbiali Cię, jedynego Boga w trzech Osobach (Mszał Polski: kolekta).
- O Trójco przedwieczna! O Bóstwo! O naturo boska, która nadałaś taką
cenę krwi Syna Twojego. Ty, Trójco wieczna, jesteś morzem głębokim, w
które im bardziej się zanurzam, tym więcej znajduję Ciebie, i im więcej
znajduję Ciebie, tym więcej Cię szukam. O, Tobie nigdy nie można rzec:
Dość! dusza, która się nasyca w Twych głębokościach, pragnie Ciebie bez
przerwy, bo jest zawsze złakniona Ciebie, Trójco wieczna; zawsze pragnie
widzieć Twe światło w Twym świetle. Jak jeleń tęskni do źródła wody
żywej, tak dusza ma pragnie wyjść z więzienia ciemnego ciała i ujrzeć
Ciebie prawdziwie. Jak długo jeszcze będzie zakryte Oblicze Twoje przed
moimi oczami?
O Trójco wieczna, ogniu i przepaści miłości, rozprosz już dziś chmurę
ciała mego! Poznanie, które dałeś mi co do Ciebie w prawdzie Twojej,
zmusza mnie do gorącego pragnienia, abym mogła porzucić brzemię mego
ciała i oddać życie dla chwały i sławy imienia Twojego. Albowiem
poznałam i widziałam światłem mojego umysłu w świetle Twoim przepaść
Twoją, Trójco wieczna, i piękność stworzenia Twego (św. Katarzyna ze
Sieny).
O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. II, str. 479
Patronem tego bloga jest święty Jan Paweł II...
Proszę wpisywać intencje na stronie " Modlitwa wstawiennicza" lub klikając z prawej strony w obrazek...wszystkich również proszę o modlitwę za mnie i we wpisanych prośbach...
miłe będzie dla mnie również pozostawienie śladu Waszego pobytu tutaj w komentarzach...ubogacajmy się wzajemnie......sobota 9 kwietnia 2011 roku...
Z pozdrowieniem Chrystusowym - Teresa
Święty Jan Paweł II...
"Proszę was: - abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, - abyście od Niego nigdy nie odstąpili, - abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On "wyzwala" człowieka, - abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest "największa", która się wyraziła przez Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu" (frag. homilii na krakowskich Błoniach, 1979 r.).
niedziela, 15 czerwca 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz