Całym sercem powinniśmy zaufać Bogu, gdyż nie można służyć "Bogu i
Mamonie". Człowiek o rozdwojonym sercu jest słaby i chwiejny. Św. Alojzy
Gonzaga (1568-1591), jezuita, był człowiekiem niezachwianej wiary.
Oddany Bogu całym sercem, z miłością służył chorym, nie zważając na to,
że sam może się od nich zarazić. Zawierzenie Bogu wyzwoliło go z lęku o
siebie. Troszcząc się o królestwo Boże, nie zabiegał o pomyślność w
życiu doczesnym. Najważniejsza stała się dla niego miłość, która daje
prawdziwe szczęście na ziemi i otwiera bramy nieba.
Jakub Kruczek OP, "Oremus" czerwiec 2008, s. 84
Patronem tego bloga jest święty Jan Paweł II...
Proszę wpisywać intencje na stronie " Modlitwa wstawiennicza" lub klikając z prawej strony w obrazek...wszystkich również proszę o modlitwę za mnie i we wpisanych prośbach...
miłe będzie dla mnie również pozostawienie śladu Waszego pobytu tutaj w komentarzach...ubogacajmy się wzajemnie......sobota 9 kwietnia 2011 roku...
Z pozdrowieniem Chrystusowym - Teresa
Święty Jan Paweł II...
"Proszę was: - abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, - abyście od Niego nigdy nie odstąpili, - abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On "wyzwala" człowieka, - abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest "największa", która się wyraziła przez Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu" (frag. homilii na krakowskich Błoniach, 1979 r.).
sobota, 21 czerwca 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz