Patronem tego bloga jest święty Jan Paweł II...


Serdecznie witam wszystkich Odwiedzających...
Proszę wpisywać intencje na stronie " Modlitwa wstawiennicza" lub klikając z prawej strony w obrazek...wszystkich również proszę o modlitwę za mnie i we wpisanych prośbach...
miłe będzie dla mnie również pozostawienie śladu Waszego pobytu tutaj w komentarzach...ubogacajmy się wzajemnie......sobota 9 kwietnia 2011 roku...
Z pozdrowieniem Chrystusowym - Teresa



Święty Jan Paweł II...
"Proszę was: - abyście mieli ufność nawet wbrew każdej swojej słabości, abyście szukali zawsze duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, - abyście od Niego nigdy nie odstąpili, - abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On "wyzwala" człowieka, - abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest "największa", która się wyraziła przez Krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma ani korzenia, ani sensu" (frag. homilii na krakowskich Błoniach, 1979 r.).

sobota, 4 kwietnia 2015

Wielka Sobota - Wigilia Paschalna 04 kwietnia 2015

Komentarz do Ewangelii:

Mszał Rzymski
Orędzie Wielkanocne (Exultet)


Ty sprawiasz, że ta święta noc jaśnieje chwałą zmartwychwstania Pana


Weselcie się już zastępy Aniołów w niebie! Weselcie się słudzy Boga. Niechaj zabrzmią dzwony głoszące zbawienie, gdy Król tak wielki odnosi zwycięstwo! Raduj się, ziemio, opromieniona tak niezmiernym blaskiem, a oświecona jasnością Króla wieków, poczuj, że wolna jesteś od mroku, co świat okrywa! Zdobny blaskiem takiej światłości, raduj się, Kościele Święty, Matko nasza! Ta zaś świątynia niechaj zabrzmi potężnym śpiewem całego ludu...

Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, abyśmy z całego serce i z całej duszy śpiewem wysławiali niewidzialnego Boga, Ojca wszechmogącego oraz Jednorodzonego Syna Jego, Jezusa Chrystusa, naszego Pana, który Ojcu Przedwiecznemu spłacił za nas dług Adama i krwią serdeczną zmazał dłużny zapis starodawnej winy. Oto są bowiem święta paschalne, w czasie których zabija się prawdziwego Baranka, a Jego Krew poświęca domy wierzących. Jest to ta sama noc, w której niegdyś ojców naszych, synów Izraela, wywiodłeś z Egiptu i przeprowadziłeś suchą nogą przez Morze Czerwone. Jest to zatem ta noc, która światłem ognistego słupa rozproszyła ciemności grzechu...

A teraz ta sama noc uwalnia wszystkich wierzących w Chrystusa na całej ziemi od zepsucia pogańskiego życia i od mroku grzechów, do łaski przywraca i gromadzi w społeczności świętych. Tej właśnie nocy Chrystus skruszywszy więzy śmierci, jako zwycięzca wyszedł z otchłani... O, szczęśliwa wina, skoro ją zgładził tak wielki Odkupiciel! O, zaiste błogosławiona noc, jedyna, która była godna poznać czas i godzinę zmartwychwstania Chrystusa. O tej to nocy napisano: „A noc jako dzień zajaśnieje”, oraz: „Noc będzie mi światłem i radością”... O, zaiste błogosławiona noc, w której się łączy niebo z ziemią, sprawy boskie ze sprawami ludzkimi.

W tę noc pełną łaski, przyjmij, Ojcze święty, wieczorną ofiarę uwielbienia, którą Ci składa Kościół święty. Prosimy Cię, przeto, Panie, niech ta świeca poświęcona na chwałę Twojego imienia nieustannie płonie, aby rozproszyć mrok tej nocy. Przyjęta przez Ciebie, jako woń przyjemna, niechaj się złączy ze światłami nieba. Niech ta świeca płonie, gdy wzejdzie słońce nie znające zachodu: Jezus Chrystus, Twój Syn Zmartwychwstały, który oświeca ludzkość swoim światłem i z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz